Ukraina: w katastrofie samolotu w Grecji zginęło 8 ukraińskich członków załogi
Ośmiu ukraińskich członków załogi zginęło w sobotniej katastrofie samolotu transportowego An-12 w Grecji – poinformował w niedzielę dyrektor generalny ukraińskiego przewoźnika Meridian, Denys Bohdanowycz w Deutsche Welle.
Meridian wiąże katastrofę samolotu z techniczną awarią w powietrzu. Jak powiedział Bohdanowycz, ośmiu członków załogi, którzy zginęli w katastrofie to obywatele Ukrainy.
Nie powiedział, jaki ładunek był w samolocie. Oznajmił tylko, że „szczegóły są ustalane”.
Samolot rozbił się w sobotę późnym wieczorem w pobliżu miasta Kawala na północnym wschodzie Grecji. Jeden ze strażaków powiedział greckiej telewizji, że samolot mógł przewozić niebezpieczne materiały. Wcześniej straż pożarna poinformowała, że ukraiński Antonow mógł przewozić amunicję. Świadkowie mówią o pożarze jeszcze w czasie lotu i wielu eksplozjach po runięciu samolotu na ziemię. W niedzielę rano eksperci z wojska i greckiej Komisji Energii Atomowej rozpoczęli badanie wraku z zastosowaniem drona w obawie przed toksycznością nieznanego ładunku, informują greckie media.
Z kolei wicepremier i minister obrony Serbii, Nebojsa Stefanowic, powiedział w niedzielę, że ukraiński samolot An-12, który rozbił się w sobotę w Grecji przewoził serbską broń do Bangladeszu, a informacje, że broń była transportowana do Ukrainy jest "złośliwa i fałszywa".
Samolot An-12BK (znaki rejestracyjne UR-CIC), którego właścicielem jest firma "Meridian" z Ukrainy odleciał wczoraj wieczorem z serbskiego lotniska w Niszu, na pokładzie miał 11,5 tony produktów naszego przemysłu obronnego zakupionych przez ministerstwo obrony Bangladeszu. Pośrednikiem w transakcji była prywatna serbska spółka, posiadająca „wszystkie uprawnienia według wszystkich światowych standardów”, powiedział minister Nebojsa Stefanowic.
Według ministra samolot leciał po trasie Nisz – Amman – Rijad – Ahmadabad – Dhaka. An-12 rozbił się 40 km od greckiego miasta Kawala. Pilot zgłosił awarię jednego z czterech silników i natychmiast uzyskał zgodę na awaryjne lądowanie na lotnisku Kawala. Samolot wziął kurs na lotnisko ale z płonącym silnikiem zaczął tracić wysokość. W katastrofie zginęła ośmioosobowa załoga samolotu.
Minister nie powiedział jaką broń samolot przewoził. Według informacji podanych przez AFP były to miny moździerzowe.
Komentarze