Toruń: na lotnisku rozbił się szybowiec MDM-1 Fox, pilot wylądował na spadochronie
Na lotnisku Aeroklubu Pomorskiego w Toruniu, gdzie rozgrywane są Mistrzostwa Świata w Akrobacji Sportowej, w piątek wieczorem rozbił się szybowiec MDM-1 Fox. Włoski pilot Pietro Filippini (73) zdołał szczęśliwie wylądować na spadochronie.
Jak poinformowała oficer prasowy toruńskiej Komendy Miejskiej Policji asp. Dominika Bocian do wypadku doszło w fazie wznoszenia się szybowca, gdy jeszcze był ciągnięty przez samolot.
"Z wstępnych informacji wynika, że pilot szybowca, obywatel Włoch, zauważył, że coś złego dzieje się z liną, na której był zaczepiony szybowiec i w porę ewakuował się" – zaznaczyła asp. Bocian.
Zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Andrzej Bartosiewicz w rozmowie z PAP jednie potwierdził, że doszło do wypadku i doprecyzował, że pilot wylądował na spadochronie.
Pilot wyskoczył, nie odniósł poważniejszych obrażeń – informował wcześniej dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu Mariusz Kwiatkowski.
Pilotem szybowca MDM-1 Fox (znaki rejestracyjne SP-8000), który uległ wypadkowi był Pietro Filippini, reprezentujący Włochy podczas 13. Mistrzostw Świata FAI w Akrobacji Szybowcowej w klasie Advanced.
"Podczas ostatniej fazy holowania i przygotowania do wykonania wiązanki, szybowiec wleciał na linię samolotu holowniczego. Spowodowało to uszkodzenie usterzenia ogona, lina holownicza wypięła się z ogona samolotu. 73-letni włoski pilot zerwał owiewkę i zeskoczył ze spadochronem, nie doznając obrażeń." – czytamy we wpisie na profilu facebookowym Wypadki lotnicze na świecie, gdzie można znaleźć też kilka zdjęć z tego zdarzenia.
Krótki film z wypadku można zobaczyć TUTAJ.
Przyczyny i okoliczności rozbicia się szybowca będzie wyjaśniała policja pod nadzorem prokuratora i PKBWL.
Komentarze