W ciągu 20 lat Boeing chce podwoić swoją flotę w Afryce

W nadchodzących dwóch dekadach Boeing przygotowuje się na znaczący wzrost ruchu lotniczego w Afryce, szacując, że do 2044 r. iczba pasażerów na kontynencie będzie rosła średnio o sześć procent rocznie. W rezultacie firma planuje ponad dwukrotnie zwiększyć swoją flotę w Afryce, dostarczając na ten kontynent ponad 1 200 samolotów.

Firma przedstawiła ten trend w raporcie 2025 Commercial Market Outlook for Africa, opublikowanym 2 grudnia, zauważając, że rosnąca urbanizacja, powiększająca się klasa średnia oraz długoterminowe inwestycje w lotniska i łączność będą napędzać stały, lecz silny wzrost popytu.

Aby wesprzeć ten rozwój, Boeing przewiduje, że afrykańskie linie lotnicze nabędą ponad 1 200 nowych samolotów, co do 2044 r. skutecznie podwoi komercyjną flotę w regionie do około 1 680 maszyn. Większość dostaw będą stanowić samoloty wąskokadłubowe, co odzwierciedla trwały wzrost krótkodystansowych połączeń regionalnych zarówno w obrębie Afryki, jak i na pobliskie rynki międzynarodowe. Szczególnie linie niskokosztowe mają szansę skorzystać na tym boomie, rozszerzając siatkę połączeń i oferując bardziej przystępne ceny biletów.

„Lotnictwo jest katalizatorem ekspansji gospodarczej Afryki i połączeń wewnątrzkontynentalnych, budując na wzroście branży obserwowanym w regionie przez ostatnie 20 lat” – powiedział Shahab Matin, dyrektor zarządzający ds. marketingu komercyjnego Boeinga na Bliskim Wschodzie i w Afryce. – „Bardziej efektywne i wszechstronne samoloty, w połączeniu z inwestycjami i strategiami zwiększającymi dostępność podróży lotniczych dla większej liczby Afrykanów, odblokują kolejne możliwości rozwoju dla linii lotniczych i portów lotniczych w regionie.”

Boeing zwrócił także uwagę na szerszy wpływ lotnictwa na gospodarkę, wskazując na korzyści wykraczające daleko poza same operacje przewoźników. Zwiększona przepustowość pasażerska oraz rozbudowane siatki połączeń mają wesprzeć turystykę, handel, inwestycje i działalność logistyczną w całej Afryce, pośrednio tworząc tysiące miejsc pracy w sektorach takich jak hotelarstwo, usługi, produkcja i branże pokrewne. Aby sprostać temu rozwojowi, Boeing przewiduje, że w ciągu najbliższych dwudziestu lat Afryka dodatkowo będzie potrzebowała około 74 tys. pilotów, techników i członków personelu pokładowego.

W prognozie firmy przewiduje się także utrzymujące się zapotrzebowanie na samoloty szerokokadłubowe, ponieważ afrykańskie linie lotnicze modernizują floty długodystansowe i dążą do zwiększenia liczby połączeń międzykontynentalnych. Oczekuje się również stopniowego wzrostu popytu na konstrukcje cargo, gdy kraje będą wzmacniać swoje zdolności eksportowe i korytarze logistyczne. Choć rzeczywiste liczby będą w dużej mierze zależeć od infrastruktury lotniskowej i koordynacji regulacyjnej, obecne tempo czyni Afrykę jednym z najbardziej obiecujących regionów świata pod względem przyszłego rozwoju lotnictwa.