Start samolotu z drogi publicznej skończył się na żywopłocie - raport AAIB
Pilot, który próbował wystartować swoim lekkim samolotem z drogi publicznej w Wielkiej Brytanii, zakończył rozbieg na żywopłocie okalającym drogę. Incydent, którego opis został zawarty w raporcie Air Accident Investigation Branch (AAIB), wydarzył się w marcu tego roku na trasie A6105 w pobliżu Duns.
Dwa dni wcześniej pilot wykonał zapobiegawcze lądowanie na pobliskim polu z powodu pogarszających się warunków meteorologicznych. Jednak gdy próbował startować z drogi publicznej, podmuch wiatru spowodował, że statek powietrzny uderzył w żywopłot. Z powodu tego zdarzenia EV-97 Teameurostar (znaki rejestracyjne G-CFNW) uległ nieodwracalnym uszkodzeniom, a pilot doznał drobnych obrażeń.
Jak można przeczytać w raporcie, 3 marca 2022 r. pilot wykonywał lot z lotniska Sherburn w Yorkshire do Perth, kiedy podczas przekraczania granicy ze Szkocją napotkał obszar „pogarszającej się pogody”. Pilot zniżył, aby pozostać z widocznością ziemi i wylądował zapobiegawczo na polu w pobliżu Duns. Zabezpieczył samolot i poinformował policję oraz właściciela działki, że wróci następnego dnia, aby stamtąd wystartować. Jednak niskie zachmurzenie utrzymywało się dłużej i kiedy pilot faktycznie wrócił na miejsce lądowania dwa dni później, stwierdził, że obszar, z którego chciał wystartować, stał się „bardzo podmokły”.
Właśnie wtedy przemieścił samolot na około 700 m odcinek prostej drogi asfaltowej, która, jak sądził, mogła zapewnić bezpieczniejszy start niż pole. Kilku lokalnych mieszkańców zamknęło A6105 dla ruchu, a lotnik następnie próbował wzbić się w powietrze. Ale kiedy samolot osiągnął prędkość startową, silny podmuch wiatru przemieścił go w lewo i jego prawe skrzydło uderzyło w nawierzchnię drogi. Następnie lewe skrzydło uderzyło w żywopłot, powodując obrót statku powietrznego o 180 stopni i zderzenie z żywopłotem.
Zgodnie z raportem AAIB, ani Scottish Borders Council, ani policja nie zostały poinformowane o próbie startu. Śledczy podkreślali, że droga A6105 „nie nadaje się” do użytku przez statki powietrzne, a nie zwracając się o pozwolenie, pilot nie mógł ocenić szerszych konsekwencji swoich działań dla bezpieczeństwa. Pochwalili jego decyzję o wykonaniu lądowania zapobiegawczego, dodając jednak, że gdyby przestrzegał wszystkich przepisów i wskazówek dotyczących powrotu, „prawdopodobnie” udałoby się uniknąć wypadku.
Pełny raport końcowy AAIB dotyczący tego zdarzenia dostępny jest tutaj (LINK) i zaczyna się od 110 strony.
Komentarze