Spadające szczątki rakiety Starship nad Karaibami, a korespondencja z samolotami (w tym z załogą LOT)

6 marca 2025 r., krótko po starcie z Teksasu eksplodowała rakieta Starship Elona Muska. Podczas ósmego testu, cztery z sześciu silników rakiety przestały pracować co doprowadziło do utraty kontroli nad statkiem powietrznym, który w tym czasie osiągnął prędkość 20 tys. km/h. W atmosferze pojawił się deszcz płonących odłamków, a szczątki rakiety spadły na Karaiby, co spowodowało zamknięciu kilku lotnisk i przekierowanie niektórych lotów. 

Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) wstrzymała operacje z lotnisk na Florydzie, aby uniknąć zderzenia samolotów ze spadającymi szczątkami rakiety. Jednym z samolotów, który na krótko został dotknięty restrykcjami był B788 linii LOT (znaki rejestracyjne SP-LRE) wykonujący lot LOT6139 na Punta Cana. 

ATC poprosiło, żeby samolot wykonał holding. Niedługo potem, po wyjściu ze strefy oczekiwania załoga kontynuowała podejście do Punta Cana. Korespondencję pomiędzy ATC, a polską załogą można odsłuchać tutaj: