RYSE RECON: ultralekki eVTOL, na którym każdy może latać

Zwolennicy samolotów Advanced Air Mobility (AAM) obiecują nadejście ery taniego i czystego transportu powietrznego, takiego jak taksówki powietrzne do transportu ludzi. Ale co by było, gdyby można było pójść o krok dalej i zachęcić wszystkich do latania własną elektryczną konstrukcją pionowego startu i lądowania (eVTOL) w podobny sposób, w jaki ludzie jeżdżą samochodami?

W rzeczywistości, chociaż w większości krajów nadal należy zdobyć prawo jazdy, aby kierować samochodem, zgodnie z przepisami Part 103 Federalnej Administracji Lotniczej (FAA) USA, ultralekkie samoloty nie wymagają od użytkownika posiadania licencji pilota lub świadectwa zdatności do lotu.

Tak jest w przypadku RECON, elektrycznego, jednomiejscowego, ultralekkiego eVTOL opracowywanego przez RYSE Aero Technologies. Startup z siedzibą w Ohio został założony przez Micka Kowitza, przedsiębiorcę z branży technologii i opieki zdrowotnej, który zainteresował się możliwościami, jakie oferuje powstający sektor zaawansowanej mobilności lotniczej.

Kowitz i jego zespół rozpoczęli prace nad konwencjonalnym eVTOL, ale szybko zdali sobie sprawę, że proces ten jest niezwykle powolny i najeżony trudnościami, biorąc pod uwagę wyzwania techniczne i regulacyjne związane z rozwojem stosunkowo dużych samolotów.

Wkrótce zwrócili uwagę na segment branży, który oferował znacznie bardziej elastyczne ramy dla innowacji i powtarzania nowych pomysłów: rynek ultralekkich samolotów.

W tej kategorii istnieje już wiele konwencjonalnych konstrukcji. Kowitza zainteresował jednak taka, która umożliwiałby operowanie z niemal każdego miejsca. W ten sposób RYSE RECON zaczął nabierać kształtu.

RYSE RECON eVTOL to statek powietrzny w kategorii poniżej 300 funtów (136 kg). Może wznieść się na wysokość 121 metrów (400 stóp) pilotowany przez jedną osobę. Jednak Kowitz wyjaśnił, że nie zaleca latania tak blisko teoretycznego limitu wysokości samolotu. RECON jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 63 mil na godzinę (101 km/h).

Kluczowymi celami RYSE są rynki rolne i rekreacyjne. Na przykład Recon eVTOL umożliwi właścicielom gruntów i hodowcom bydła monitorowanie dużych połaci ziemi bez konieczności przemieszczania pojazdów lub maszyn po polach. Zespół RYSE przygląda się także możliwościom ekspansji na inne rynki, takie jak przemysł naftowy, gazowy i wydobywczy, a także agencje rządowe, takie jak National Park Service lub wojsko.

Jednak jednym z najciekawszych aspektów tego projektu jest zastosowanie innowacyjnych materiałów i technik produkcyjnych.

Oprócz wykorzystania druku 3D do wykonania wielu części, firma RYSE opracowała i opatentowała także niektóre bardzo lekkie kompozyty stosowane w tym statku powietrznym. Tak właśnie jest w przypadku ramy z włókna węglowego, która zastąpi oryginalną aluminiową, stosowaną we wcześniejszych prototypach RECON. Materiał ten zapewnia większą wagę, ale także pomaga przyspieszyć proces produkcyjny, eliminując część spawania występującego w metalowych ramach.

Jeśli chodzi o napęd, RECON jest zasilany sześcioma specjalnie zaprojektowanymi akumulatorami elektrycznymi 100 V prądu stałego, połączonymi z taką samą liczbą silników. Zdaniem Kowitza, baterie te zapewniają około 20 minut lotu i można je łatwo zdemontować, naładować i w razie potrzeby wymienić.

RECON eVTOL po raz pierwszy został oblatany w marcu 2022 r. i od tego czasu przeszedł ponad 40 testów w locie, w tym demonstrację na żywo w styczniu 2023 r. w Las Vegas.

Kowitz wyjaśnił, że Recon znajduje się obecnie w fazie przedprodukcyjnej, a dostawy mają rozpocząć się w grudniu 2023 r.

„100 osób już zdecydowało się wziąć udział w naszym «teście pilotażowym», gra słów zamierzona, ponieważ tak naprawdę nie trzeba być pilotem” – zażartował Kowitz, który jednak posiada licencję pilota.

„Te osoby będą przekazywać informacje zwrotne, co pozwoli nam udoskonalić produkt” – dodał.

Pierwsza partia ma kosztować około 150 tys. dolarów. RYSE zebrało wystarczającą ilość środków, aby przejść do etapu produkcji przemysłowej, chociaż obecnie firma stara się pozyskać kolejnych inwestorów. W sierpniu 2023 roku spółka uruchomiła kampanię crowdfundingową za pośrednictwem platformy DealMaker.