Przejdź do treści
Źródło artykułu

Przebazowanie Cessny 172 z Kalifornii na Hawaje dużym wydarzeniem w mediach społecznościowych

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych szerokim echem odbiło się przebazowanie Cessny 172 z Kalifornii na Hawaje. Według portalu FlightAware, 6 sierpnia br., samolot (znaki rejestracyjne N176TA) wystartował z lotniska Merced Regional Airport (KMCE) w Kalifornii i przeleciał około 2425 NM, zanim po 18 godzinach wylądował w Honolulu na Hawajach. 

Lot miał zasięg ponad trzykrotnie większy niż zasięg Cessny 172 Skyhawk SP z 2018 r., co czyni go imponującym osiągnięciem. Samolot przeleciał większość trasy na wysokości prawie 6 tys. wznosząc się w końcowym segmencie lotu na 8 tys. stóp. Statek powietrzny wykonywał lot z prędkością przelotową 130 węzłów, ale pod koniec lotu osiągając nawet 155 węzłów. 

Według artykułu z The Autopian, gdzie był relacjonowany lot, pilot wykonujący przebazowanie, Tom Lopes, już odbył dokładnie tę samą podróż dwa lata wcześniej. Lotnik wyjaśnił swoją strategię w filmie na YouTube, zauważając, że każda wolna przestrzeń kabiny samolotu była wypełniona dodatkowymi zbiornikami paliwa. Wyczyn był chwalony w mediach społecznościowych, jednak wywołał też konsternację wśród entuzjastów lotnictwa śledzących go w mediach społecznościowych.

Przebazowanie Cessny 172 z Kalifornii na Hawaje

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony