Po sześciu latach budowy na lotnisku Western Sydney wylądował pierwszy samolot (film)
2 października, po sześciu latach budowy na lotnisku Western Sydney (WSI) wylądował pierwszy samolot, co stanowi ważny kamień milowy dla tego obiektu. Piper PA-30 Twin Comanche z jednym pilotem na pokładzie, pomyślnie ukończył serię lądowań i startów, a testy przeprowadzono w celu sprawdzenia systemu oświetlenia pasa startowego lotniska przed wprowadzeniem w 2026 r. większych samolotów pasażerskich.
„Przechodzimy z fazy budowy do fazy testowania i uruchamiania” — powiedział Simon Hickey, dyrektor generalny lotniska Western Sydney. Dlaczego potrzebne jest kolejne lotnisko? W 2016 r. ówczesny australijski minister infrastruktury miejskiej zatwierdził budowę nowego lotniska dla Western Sydney, znanego obecnie jako lotnisko Western Sydney International (Nancy-Bird Walton).
Według raportu opublikowanego przez rząd Australii w sierpniu 2023 r. w ciągu najbliższych 20 lat popyt na usługi lotnicze w Sydney ma się podwoić, a nowe lotnisko ma zaspokoić stały zapotrzebowania popytu na podróże lotnicze, szczególnie w szybko rozwijającym się regionie Western Sydney. WSI będzie całodobowym lotniskiem międzynarodowym i obejmuje prawie 1800 hektarów pagórkowatego terenu, co stanowi około dwukrotność powierzchni lotniska Sydney (Kingsford-Smith) (SYD).
WSI znajduje się w dzielnicy Western City, a konkretnie na przedmieściach Luddenham/Badgerys Creek w Nowej Południowej Walii. Po pełnym uruchomieniu główny terminal, płyta postojowa i infrastruktura lotniska będą gotowe do obsługi do 10 mln pasażerów i około 81 tys. lotów rocznie. Budowa WSI rozpoczęła się 24 września 2018 r. jako część projektu o wartości ok 3,63 mld USD, którego ukończenie planowane jest w ciągu 10 lat. Rząd Australii planuje, że WSI będzie gotowe do obsługi regularnych lotów do końca 2026 r.
Pierwsze lądowanie na lotnisku Western Sydney
Komentarze