Pilot wbił się samolotem w klif na Wyspie Man, ale wcześniej zadzwonił do bliskich

Brytyjska Komisja ds. Badania Wypadków Lotniczych (AAIB) stwierdziła, że pilot, który rozbił się o klif na Wyspie Man, „prawdopodobnie” zrobił to celowo. 17 lipca 2023 r. 64-letni mężczyzna latał swoją Cessną 210M Centurion (znaki rejestracyjne G-TONT) w pobliżu Bradda Head, który to lot zakończył się uderzeniem w ziemię.

Rozpoczęto akcję poszukiwawczo-ratowniczą, ale następnego dnia lokalna policja potwierdziła, że w zdarzeniu zginął pilot samolotu. 7 grudnia 2023 r. AAIB opublikował raport z wypadku, w którym stwierdzono, że wkrótce po godzinie 11:30 lotnik wystartował z lotniska Ronaldsway (IOM) i poleciał w kierunku południowo-zachodniej części Wyspy Man. Świadkowie widzieli, jak samolot kilkakrotnie latał wzdłuż wybrzeża w górę i w dół zanim pilot wypoziomował skrzydła, a następnie zmniejszył wysokość i wbił się klif w Bradda Head.

W trakcie lotu mężczyzna wykonał kilka telefonów do bliskich, z których wynikało, że nie ma zamiaru wrócić na lotnisko. Dochodzenie nie wykazało żadnych usterek technicznych, które uniemożliwiałyby pilotowi wykonanie manewru w celu uniknięcia uderzenia w klif. Według raportu, pilot miewał problemy ze snem, a także ogólne związane ze swoim stanem psychicznym.

Podczas wizyty u lekarza przepisane zostały mu leki, ale mężczyzna nie ujawnił tego ani swoich problemów zdrowotnych lekarzowi medycyny lotniczej, który 2 stycznia 2023 r. odnowił mu certyfikat medyczny klasy 2. W raporcie napisano, że gdyby lekarz medycyny lotniczej został poinformowany o wcześniejszych diagnozach i lekach wydanych pilotowi, orzeczenie lekarskie zostałoby zawieszone.

Pełny raport końcowy AAIB z tego zdarzenia dostępny jest tutaj (LINK)