Przejdź do treści
Źródło artykułu

Pierwsze podniebne tankowanie "Husarza"

Polski pilot za sterami myśliwca F-35 „Husarz” przeprowadził pierwsze tankowanie w powietrzu. W operacji wzięła udział amerykańska cysterna latająca KC-135 Stratotanker z lotniczej bazy Gwardii Narodowej Illinois. W Stanach Zjednoczonych polscy piloci myśliwców piątej generacji F-35A Lightning II przechodzą szkolenie.

Boeing KC-135 Stratotanker ze 126 Skrzydła Tankowania Powietrznego wystartował z bazy Scott Air Force w stanie Illinois, która jest oddalona od lotniczej bazy Ebbing w Fort Smith (Arkansas) o 640 km. To tam szkolą się polscy piloci F-35. Latająca cysterna spotkała się z „Husarzem” na niebie północnego Arkansas. Tam właśnie została przeprowadzona operacja AAR – Air-to-Air Refueling, czyli tankowanie w powietrzu.

Fakt, że jestem pierwszym polskim pilotem F-35, który wykonał AAR, jest dla mnie zaszczytem – powiedział żołnierz, który w USA przechodzi szkolenie. Jak podkreśla, szczególne znaczenie ma także to, że tankowanie odbyło się z użyciem samolotu z bazy w Illinois, a tam przebywa wielu Polaków. – Prawdopodobnie niektórzy z nich pracują w 126 Skrzydle Tankowania Powietrznego, a może nawet tego dnia wspierali ten tankowiec – dodał pilot F-35. 126 ARW jest skrzydłem tankowców przeznaczonym obecnie do współdziałania z 57 Dywizjonem Myśliwskim, który szkoli polskich pilotów myśliwców F-35.

To było dla nas ekscytujące – komentował ppłk Tony Meyers ze 108 Dywizjonu Tankowania Powietrznego, dowódca samolotu biorącego udział w misji.

Meyers zdradził, że poprzedził ją sześciomiesięczny proces planowania we współpracy z jednostką szkolenia lotniczego. Ppłk Meyers zaznaczył, że 126 ARW co prawda przeprowadzało misje AAR z udziałem samolotów polskich sił powietrznych już w 2018 roku, ale dotychczas odbywało się to poza granicami USA.

To pierwszy raz, o ile mi wiadomo, kiedy mogliśmy to zrobić w Stanach Zjednoczonych, wspierając ich wymagania szkoleniowe z naszej bazy – dodał dowódca podniebnego tankowca.

Illinois jest partnerem Polski od czasu rozpoczęcia State Partnership Program (SPP) w 1993 roku. SPP łączy stanowe gwardie narodowe z wojskiem partnerów międzynarodowych w celu współpracy i szkolenia. Obecnie program ten obejmuje 115 krajów partnerskich.

F-35 Lightning II to myśliwiec piątej generacji produkowany od 2006 roku. Umowa na zakup myśliwców F-35 dla Wojska Polskiego, opiewająca na sumę 4,6 mld dolarów, została podpisana w styczniu 2020 roku. A w sierpniu ubiegłego roku w Forth Worth w Teksasie zaprezentowano samolot F-35 „Husarz”, pierwszy z 32 myśliwców piątej generacji, jakie zamówiła Polska.

Kontrakt przewiduje, że Amerykanie dostarczą 32 samoloty, jeden zapasowy silnik Pratt & Whitney F135, urządzenia i sprzęt do obsługi naziemnej samolotów, a także stacjonarny system szkoleniowy składający się między innymi z ośmiu symulatorów misji (Full Mission Simulator). W ramach tej kwoty przewidziane są także m.in.: pakiet logistyczny, teleinformatyczny system zarządzania eksploatacją samolotów F-35A Lightning II oraz przeszkolenie w amerykańskich ośrodkach 24 pilotów z Polski i około 90 osób personelu technicznego. Ponadto kontrakt obejmuje modernizację maszyn w trakcie ich użytkowania przez Wojsko Polskie.

Pierwsze F-35 mają przybyć do naszego kraju w 2026 roku. Będą stacjonować w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Dostawa wszystkich 32 zamówionych maszyn potrwa do 2030 roku.

Polskie F-35 będą uzbrojone między innymi w pociski przeciwradiolokacyjne AGM-88G AARGM-ER, które znajdują, namierzają i zwalczają systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej przeciwnika. Pod koniec stycznia szef MON-u Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał umowę na zakup ponad 200 takich pocisków.

Jakub Zagalski
autor zdjęć: U.S National Guard

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony