Ostatni lot B773 ANA w malowaniu Star Wars BB-8

Zbliża się smutna chwila nie tylko dla entuzjastów lotnictwa, ale także dla fanów Gwiezdnych Wojen, ponieważ 31 marca odbędzie się ostatni lot słynnego B777-381ER (znaki rejestracyjne JA789A) linii All Nippon Airways (ANA) w malowaniu Star Wars.

Jest to dosyć niespodziewane, że linie ANA tak szybko decydują się na wycofanie JA789A z eksploatacji, biorąc pod uwagę jak bardzo popularne i lubiane jest to malowanie, a także ze względu na fakt, iż egzemplarz ten jest stosunkowo młody, gdyż został dostarczony 12 lat temu.

Jednak z perspektywy czasu może to nie być taką niespodzianką, ponieważ linie ANA już na początku pandemii w 2020 r. podjęły decyzję, iż ze względu na niestabilne finanse i spadek zainteresowania przewozami lotniczymi będą musiały zmniejszyć swoją flotę o ok 35 samolotów. Dodatkowo w Japonii wprowadzone zostały restrykcyjne ograniczenia dotyczące podróży międzynarodowych.

W związku z powyższym, B773 Star Wars będzie musiał przejść na emeryturę, jednak japoński przewoźnik posiada dwa inne samoloty w specjalnych malowaniach związanymi z Gwiezdnymi Wojnami. Jednym z nich jest JA873A, czyli sześcioletni B789, który nosi specjalne malowanie bazujące na robocie R2-D2. Ostatnio egzemplarz ten nie był przydzielany do jednej konkretnej trasy, ale obsługiwał połączenia Tokio (Haneda)-Los Angeles i Tokio (Haneda)-Wiedeń-Frankfurt.

Drugim samolotem jest B777-281ER (znaki rejestracyjne JA743A), który prezentuje ikoniczne żółte barwy C-3PO. Jest to starszy wariant w porównaniu do JA789A. Jeśli sytuacja w Japonii nie ulegnie poprawie, istnieje prawdopodobieństwo, że JA743A może wkrótce podzielić los JA789A.

Jest bardzo mało prawdopodobne, aby specjalne wątki Star Wars powróciły do floty ANA, ponieważ linia lotnicza promuje ostatnio hitową japońską anime "Demon Slayer", a dwa samoloty z jej floty zostały już tematycznie przemalowane. Współpraca pomiędzy ANA i Demon Slayer jest częścią projektu linii lotniczej mających na celu przyciągnięcie większej liczby pasażerów, co z kolei w obecnych warunkach powinno poprawić jej sytuację finansową.

Kolejnym krokiem w kierunku poprawy kondycji przewoźnika jest powołanie nowej marki AirJapan, która od drugiej połowy przyszłego roku ma latać na trasach międzynarodowych wykorzystując samoloty B788 Dreamliner. Wydaje się, że jest to właściwe posunięcie, biorąc pod uwagę, jak nieprzewidywalne i szybko zmieniające się jest ożywienie międzynarodowych przewozów lotniczych, zwłaszcza w Azji.