Przejdź do treści
Źródło artykułu

NTSB wezwała na przesłuchanie załogę B777 American Airlines po tym, jak odmówiła nagrania swoich zeznań

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) podjęła rzadką decyzję, polegającą na wezwaniu na przesłuchanie załogi B777 linii American Airlines, która w połowie stycznia wjechała na zajęty pas startowy na lotnisku JFK. Piloci złożyli wcześniej w sprawie pisemne oświadczenia, ale odmówili przesłuchania przez śledczych, ponieważ ich zeznania mają zostać nagrane celem późniejszej transkrypcji.

Kontrolerzy uczestniczący w tym zdarzeniu z kolei wyrazili zgodę na nagranie ich zeznań. Stowarzyszenie Allied Pilots Association, które reprezentuje pilotów, popiera decyzję załogi, twierdząc, że wymóg nagrywania jest stosunkowo nową metodą w procesie dochodzenia. NTSB twierdzi, że nagranie jest niezbędne celem zabezpieczenia pełnej dokładności oświadczeń lotników. „W wyniku powtarzającej się niechęci pilotów do nagrania przesłuchania, wystosowano wezwanie do bezpośredniego złożenia zeznań” – poinformowała NTSB we wstępnym raporcie z incydentu.

APA stwierdziło w oświadczeniu, że w przeszłości przesłuchania NTSB były przeprowadzane przez stenografa lub śledczych robiących własne notatki i uważa, że wymóg nagrywania przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. „Jesteśmy głęboko przekonani, że wprowadzenie elektronicznych urządzeń rejestrujących do przesłuchań świadków bardziej utrudni proces dochodzenia niż go usprawni” – napisano w oświadczeniu.

„Nagrywanie przesłuchań może nie tylko prowadzić do mniej szczerych odpowiedzi ze strony tych świadków, którzy zdecydują się postępować zgodnie z takimi wymogami, ale istnienie i potencjalna dostępność nagrań przesłuchań po zakończeniu dochodzenia może skłonić wielu chętnych pilotów do odmowy wzięcia udziału w wywiadach. Żaden z tych wyników nie służyłby realizacji celu, jakim jest prowadzenie skutecznych dochodzeń w celu promowania bezpieczeństwa lotniczego”.

Tymczasem wstępne śledztwo potwierdza informacje uzyskane wcześniej z korespondencji ATC i systemów do śledzenia lotów opartych na ADS-B. Załoga B777 wjechała nieautoryzowana na pas startowy 4L lotniska JFK, a w tym samym momencie, gdy B737 Delta Air Lines rozpoczął rozbieg po otrzymaniu zezwolenia kontrolera.

Zagrożenie potencjalną kolizją spowodowało aktywację Airport Surface Detection Equipment, Model X (ASDE-X), a kontroler natychmiast anulował zezwolenie na start lotu Delta. Załoga Delty wyhamowała z prędkości 100 węzłów po tym, ale oba samoloty znalazły się od siebie w odległości ok 1400 stóp.


Czytaj również:
B737 i B777 bliskie zderzenia na pasie lotniska JFK - korespondencja ATC

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony