B737 i B777 bliskie zderzenia na pasie lotniska JFK - korespondencja ATC

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) oraz Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) prowadzą dochodzenie w sprawie groźnego incydentu, do którego doszło 13 stycznia na międzynarodowym lotnisku im. Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku.

Tego dnia ok 20.45 czasu lokalnego B737 Delta Air Lines otrzymał zezwolenie na start z pasa 04L, a w tym czasie B777 należący do American Airlines zaczął przecinać ten sam pas startowy, powodując, że oba statki powietrzne znalazły się na kursie kolizyjnym.

Samolot Delta Air Lines natychmiast przerwał rozbieg i zatrzymał się 1000 stóp przed odrzutowcem American.

„Według wstępnej analizy, lot Delta Air Lines nr 1943 zatrzymał rozbieg około 1000 stóp przed osiągnięciem miejsca, w którym B777 American Airlines przecinał pas” – poinformowała FAA. Linie Delta oświadczyły, że ich samolot miał wykonać lot do Santo Domingo na Dominikanie ze 145 pasażerami i 6 członkami załogi i że współpracują ze śledczymi w celu ustalenia przyczyny incydentu, który mógł zakończyć się katastrofą.

„Delta będzie współpracować z władzami lotniczymi i pomagać im w pełnym śledztwie dotyczącym lotu nr 1943, którego piloci w dniu 13 stycznia wykonali udaną procedurę przerwania startu na lotnisku JFK”, dodał rzecznik przewoźnika.

Po tym, jak samolot bezpiecznie zatrzymał się na pasie startowym, został skierowany z powrotem na stanowisko postojowe. Lot został następnie opóźniony na następny dzień rano ze względu na limity czasu pracy załogi, a pasażerom zapewniono nocleg w hotelach. 

Z kolei linie American Airlines nie skomentowały incydentu ani nie podały żadnych jego szczegółów. B777, który wtargnął na pas startowy, leciał na londyńskie Heathrow.

Według portalu LiveATC.net, piloci Delta otrzymali zezwolenie na start z pasa 4L, ale wkrótce potem kontroler ruchu lotniczego krzyknął: Shit! Delta 1943 cancel take-off plans!” “Słychać też, jak pilot odpowiedział: “Rejecting”. Nagranie sugeruje również, że piloci American Airlines źle zrozumieli instrukcje kołowania. Kontroler polecił pilotom przeciąć pas startowy 31, a nie 4L.