Na lotnisku w Paryżu zmarł człowiek, który był inspiracją do powstania filmu „Terminal” Stevena Spielberga
12 listopada 2022 r., na lotnisku CDG w Paryżu zmarł Mehran Karimi Nasseri, człowiek który znaczną część swojego życia spędził w terminalu i był inspiracją do powstania filmu Stevena Spielberga „Terminal” (2004).
Uważany za irańskiego uchodźcę, mieszkał w terminalu 1 lotniska Charles de Gaulle w Paryżu przez 18 lat (1988-2006), śpiąc na ławce, po tym jak utknął tam z powodu zagubionych dokumentów. Złapany pierwotnie w imigracyjną pułapkę – nie mogąc wjechać do Francji i nie mając dokąd się udać – stał się zależny od swojego niezwykłego miejsca zamieszkania.
Karimi Nasseri, urodzony w 1945 r. w Masjed Soleiman, w irańskiej prowincji Chuzestan. Według niektórych informacji, zamieszkał na lotnisku w Paryżu w listopadzie 1988 r. po tym jak wcześniej próbował dostać się do Londynu, Berlina i Amsterdamu w celu odnalezienia matki. Na każdym z tych lotnisk odmawiano mu prawa do wejścia na teren danego państwa i wydalano. Działo się tak, ponieważ mężczyzna nie był w stanie przedstawić odpowiednich dokumentów. Ostatecznie wylądował na lotnisku w Paryżu i został w terminalu 1.
Lotnisko nie mogło podjąć odpowiednich działań ze względu na szereg międzynarodowych statutów uchodźczych w tamtym czasie, a życie Mehran Karimi Nasseri na lotnisku stało się zależne od życzliwości nieznajomych. Ludzie, którzy usłyszeli o jego tragicznej sytuacji, przekazywali mu pieniądze. Na lotnisku Roissy-Charles de Gaulle wyrosła wokół niego też nieformalna sieć wsparcia, zapewniająca pomoc żywnościową i medyczną, a także książki i radio.
W tym okresie pracownicy lotniska pomagali mu talonami na posiłki, a stewardessy przekazywały mu nieużywane kosmetyki pasażerów pierwszej klasy. W 1999 r. otrzymał status uchodźcy i prawo pobytu we Francji, ale nie opuścił Terminalu 1 CDG.
Mehran Karimi Nasseri, który przez 18 lat mieszkał w terminalu lotniska w Paryżu
Komentarze