Linie United zwracają się do pilotów o wzięcie bezpłatnego urlopu z powodu opóźnień dostaw od Boeinga

Jak wynika z notatki przesłanej przez związek reprezentujący pilotów United Airlines, przewoźnik ten  zwrócił się do swoich pilotów o wzięcie w maju dobrowolnego bezpłatnego urlopu. Prośba jest podyktowana opóźnieniem dostaw samolotów Boeinga. 

„Ze względu na opóźnienie dostaw nowych samolotów prognoza godzin blokowych na 2024 r. została zmniejszona i oferujemy naszym pilotom dobrowolne programy na maj, aby zmniejszyć nadmiar personelu” – podała linia oświadczeniu. W notatce stwierdzono także, że program dobrowolnych urlopów może zostać przedłużony na lato i jesień. Oferta oznacza, że firma będzie nadal wypłacać niektóre świadczenia, nawet jeśli piloci nie będą zasiadali za sterami. 

Linie United ogłosiły, że wstrzymują zatrudnianie pilotów z powodu ciągłych problemów z certyfikacją nowych samolotów i opóźnień w produkcji Boeinga. Wydarzenia te sygnalizują, że skutki kryzysu produkcyjnego amerykańskiego koncernu przekładają się na operacje lotnicze, zwłaszcza linii United, gdzie 81% lotów jest obsługiwanych samolotami tego właśnie producenta. Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) prowadzi audyt działalności United po serii niemal kilkunastu incydentów, które na przestrzeni ostatnich miesięcy miały miejsce w samolotach przewoźnika.

Z kolei linie Southwest Airlines, które operują wyłącznie B737, w tym roku również zatrudnią o około 50% mniej pilotów i o 60% mniej członków personelu pokładowego niż wcześniej planowały. Jest to pochodna ograniczenia o ok 40% przez Boeinga dostaw do tej linii. 

Dyrektor generalny United, Scott Kirby, powiedział w marcu, że jego firma rozważa ewentualny zakup większej liczby samolotów od konkurencyjnego Airbusa. Firma korzysta ze znacznie większej liczby Boeingów niż jej konkurencja tj. American Airlines i Delta Air Lines, których tylko połowa flot pochodzi od amerykańskiego producenta.