Klapy/śmigła – pomylenie dźwigni mogło być przyczyną katastrofy w Nepalu
Władze Nepalu twierdzą, że pilot-instruktor samolotu ATR72 należącego do Yeti Airlines, który rozbił się w Pokharze w styczniu, mógł nieumyślnie przestawić oba śmigła "w chorągiewkę" podczas próby opuszczenia klap.
Samolot rozbił się podczas lądowania na nowym lotnisku Pokhara w nepalskim kurorcie. Lot z 15 stycznia był lotem zapoznawczym drugiego pilota.
Tłumaczenie wstępnego raportu Nepalskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych mówi, że dane z kokpitu i rejestratora parametrów lotu sugerują, że gdy załoga przygotowywała się do lądowania, pilot-instruktor pociągnął niewłaściwą dźwignię. Dźwignie klapy i śmigła znajdują się obok siebie w ATR72.
„O godzinie 10:56:27 PF (Pilot Flying) odłączył system autopilota (AP) na wysokości 721 stóp nad poziomem gruntu (AGL). Następnie PF wydał komendę „KLAPY 30” o 10:56:32, a PM (Pilot Monitoring) odpowiedział: „Klapy 30 i zniżanie” – czytamy w raporcie. „Dane rejestratora parametrów lotu (FDR) nie zarejestrowały w tym czasie ruchu powierzchni klap. Zamiast tego prędkość obrotowa śmigła (Np) obu silników zmniejszyła się jednocześnie do mniej niż 25%, a moment obrotowy (Tq) zaczął spadać do 0%, co jest zgodne z przejściem obu śmigieł w "chorągiewkę”.
Zarejestrowany film pokazuje, jak samolot zwalnia, a następnie przepada w lewo. Samolot rozbił się na skraju wąwozu. Wszystkie 71 osób na pokładzie zginęło. Lotnisko działało niespełna dwa tygodnie, a Yeti był jednym z pierwszych przewoźników, którzy z niego skorzystali. Obaj piloci byli kapitanami.
Przeczytaj również:
ATR-72 Yeti Airlines rozbił się w Nepalu (film)
Komentarze