Jesteśmy potęgą lotniczą i wzorem dla innych. FIR MESS, czyli chaos w kobiecych rękach - wyjaśnienie
Rozmowa z panią Americą Espinosą Carmoną Marcelo Prezeską Servicios a la Navegacion an el Espacio Aereo Republica Popular Democratica de San Escobar.
PK: Buenos dias, senorita America Espinosa.
AECM: Dzień dobry, amigos polacos.
PK: Czy mogła by Pani przedstawić się naszym czytelnikom.
AECM: Esta bien. Od kilku lat zajmuję stanowisko Prezesa agencji odpowiedzialnej za zapewnianie służb ruchu lotniczego oraz informacji powietrznej w przestrzeni mojego kraju oraz w rejonie informacji powietrznej przydzielonym mojej organizacji w ramach porozumień międzynarodowych. Moja fascynacja lotnictwem oraz przestrzenią trwa już wiele lat a rozpoczęła się od spotkania do którego doszło w USA z kapitanem PLL LOT Tomaszem Smoliczem w marcu 1990 roku. Na lotnisku pomyłkowo zabrałam nie swoją torbę jak się okazało później była to torba kapitana Smolicza i stąd nasza znajomość. Pamiętam, że lot ten był dla kapitana pamiętny gdyż wyłączył w jego trakcie jeden z silników o czym opowiadał mi z fascynującym spokojem gdy spotkaliśmy się na kawie w celu zwrotu pechowej torby. Studiowałam wtedy zagadnienia dynamiki i drgań wałów w silnikach turbinowych jako stypendystka San Witoldos w MIT. Po studiach zdobyłam licencję informatora a następnie kontrolera ruchu lotniczego i pracowałam na kilku lotniskach w Meksyku. Gdy w roku 2017 powstało suwerenne państwo San Escobar - wróciłam w moje rodzinne strony. Jak zwykle pomógł przypadek - prezydentem został mój szkolny kolega Leoncio Almeida, który znając moją fascynację awiacją powierzył mi misję zorganizowania agencji obsługującej ruch w przestrzeni powietrznej nowego państwa.
PK: Z jakimi wyzwaniami musiała się pani zmierzyć w tym przedsięwzięciu?
AECM: Rok 2017 był bardzo pracowity, działając w ramach mandatu ICAO we współpracy z ONZ oraz wydatnej pomocy polskiego rządu prowadziliśmy bardzo skomplikowane rozmowy z sąsiadami w celu początkowo delegacji ich służb ruchu lotniczego nad obszarem San Escobar a następnie ustalenia granic FIR MESS.
Jednocześnie przy pomocy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Agencji Nawigacji Powietrznej Meksyku oraz Agencji Ruchu Lotniczego San Theodoros trwały prace i szkolenia personelu mające na celu stworzenie struktury przestrzeni spełniającej nie tylko wymagania międzynarodowe, ale i mogącej sprostać wyzwaniom technologicznym XXI wieku.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób i doświadczeniu między innymi konsultantów Urzędu Lotnictwa Cywilnego, North American, Central American and Caribbean (NACC) Office oraz EASA udało się stworzyć system zarządzania przestrzenią oraz przestrzeń służącą wszystkim użytkownikom. Oczywiście w tym samym czasie olbrzymie inwestycje infrastrukturalne finansowane z funduszy unii środkowoamerykańskiej, inwestorów prywatnych i państwowych pozwoliły stworzyć sieć lotnisk lub dostosować je do wymagań współczesności. Finalnie jesteśmy dumni, iż nasza przestrzeń jest strukturalnie stabilna, przewidywalna, przyjazna i dzięki zaawansowanej technologii może służyć wszystkim.
PK: Jedną z ciekawostek FIR MESS jest stosowanie własnego układu współrzędnych geograficznych. Czy ta komplikacja nie powoduje problemów w przepływie ruchu lotniczego oraz nie wpływa na bezpieczeństwo?
AECM: Tak istotnie jest to ewenement, ale uzasadniony. Po pierwsze układ współrzędnych geograficznych EGS2017 posługuje się tą sama miarą kąta co układ światowy oparty na południku Greenwich i równiku w odniesieniu do długości i szerokości geograficznej. Różnica polega jedynie na początku układu, którym jest serce San Escobar czyli punkt nawigacyjny CORAZON w standardzie ARINC 429 zakodowany jako [CRZON]. To bardzo ważne dla nas miejsce. To właśnie tam podpisano w 2017 roku deklarację o naszej niepodległości. Ale nie to jest najważniejsze.
Inaczej niż w układzie WGS84 San Escobar dla potrzeb nawigacji powietrznej i ruchu UAS stosuje zunifikowany model zaawansowanej geoidy opracowany w Instituto Geofiso De San Escobar we współpracy z Podlaską Akademią Nauk oraz amerykańską USGS.
Model matematyczny opracował dla nas zespół stołecznego Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Ziemi Uniwersytetu Santo Subito. Model zapewnia pełną zgodność parametrów pionowych i pozwala na stosowanie wysokości geopotencjalnej do wyliczania i konwersji z datum ciśnieniowego wartości parametru wertykalnej separacji mającej zastosowanie w ruchu UAS. Pozwala to na bezpieczną separację ruchu załogowego i bezzałogowego w górzystym obszarze San Escobar z niewielkim średnim błędem kwadratowym. Dla statków powietrznych wyposażonych w nowoczesne układy FMS nie jest to problem. Komputer nawigacyjny automatycznie przełączy się na system EGS2017, a dla starszych rozwiązań w AIP publikujemy proste wzory pozwalające na przeliczanie układów odniesienia.
Nadmieniam, iż w planie lotu ICAO po skrócie PERNAV/ można zaznaczyć brak układów automatycznego przeliczania datum (red. NOMESSDAT). Ta informacja pozwala na umożliwienie przelotu statkom powietrznym poprzez zastosowanie automatycznego przeliczania zobrazowania radarowego oraz multilateracji.
Ponieważ dysponujemy pełnym pokryciem radarowym FIR MESS pobyt w naszej przestrzeni na pewno będzie bezpieczny a ATS będzie dysponował wiarygodną informacją pozycyjną w celu stosowania wymaganych standardów RECAT separacji. Dodatkowo mamy zawarte umowy z dostawcami łączności satelitarnej SATVOICE i SATDATA oraz VHF dla celów linii przesyłania danych (red. datalink) co pozwala na stosowanie konwersji informacji pozycyjnej na wejściu i wyjściu paczki parametrów. FIR MESS zapewnia również pełną zgodność z ADS-B i ADS-C w pełnym przedziale wysokości.
PK: Wspomniała pani o ruchu bezzałogowych systemów powietrznych.
AECM: Dzięki współpracy z najbardziej zaawansowanym merytorycznie think-tankiem, którym w dziedzinie zarządzania ruchem UAS jest Droneradar udało nam się stworzyć unikatową wartość, która zapewnia bezpieczeństwo i kulturę operacyjną dla wszystkich użytkowników przestrzeni.
Moja wizyta w Warszawie jest po części związana z próbą zrozumienia kierunku dalszego rozwoju oraz zapewnienia pewności działania i nowych funkcjonalności rozwiązań stosowanych przez Droneradar oraz jedynego na świecie certyfikowanego użytkownika tego systemu dla wszystkich służb wieżowych (red. TWR) na poziomie ANSP czyli PAŻP. Mam nadzieję, że już wkrótce w mojej przestrzeni będziemy mogli w pełni korzystać z najnowocześniejszych wersji tych rozwiązań.
Oczywiście nie jest to jedyny powód, dla którego przybyłam do Warszawy. Kolejnymi są zdobycie doświadczeń z obszaru dynamicznego zarządzania przestrzenią oraz informacją lotniczą korzystając z unikatowych rozwiązań stosowanych przez PANSA (red. ang PAŻP) w dynamicznym środowisku kraju leżącego na styku wysoko utylizowanej przestrzeni oraz państw stosujących tradycyjny model zarządzania. Dodatkowo interesują mnie zagadnienia wprowadzenia nieplanowych struktur pionowych. Wasz FIR przylega do różnych przestrzeni o innym stopniu komplikacji i metodach regulacji. To unikatowe miejsce i unikatowe rozwiązania, które mogą bardzo pomóc w dalszym rozwoju mojej organizacji.
PK: Dzięki pani przychylności dlapilota.pl jest jedynym oficjalnym dystrybutorem map lotniczych San Escobar. Proszę przybliżyć naszym pilotom unikatowość Pani przestrzeni.
AECM: Z wielką chęcią. W przestrzeni San Escobar znajduje się szereg dróg lotniczych i punktów nawigacyjnych. Szczycimy się tym, iż poprzez odpowiednio dobrane nazwy i występujące konotacje połączyliśmy nie tylko powietrze z ziemią, ale włączyliśmy w tę strukturę naszą kulturę, geografię i historię.
Jeszcze za czasów mojej młodości wielką popularnością w kolonialnej telewizji cieszył się film o Bolku i Lolku. Ponieważ większość naszych kontrolerów ma dzieci a one teraz oglądają te same bajki nie mogliśmy nie uhonorować tych bohaterów małego ekranu. Stąd BOLEK, LOLEK i TOLLA tuż obok siebie, ale to nie jedyni bohaterowie bajek. Zresztą filmowych punktów jest więcej weźmy na przykład MOVIE, COLTO, CRIME w rejonie CTR/TMA PACINO czy też CILER niedaleko VOR DME SRA (DON SIARRA).
Są one nazewniczo i logicznie połączone, zespolone z obszarem, w którym się znajdują. W rejonie wydobywczym Petro Batico, gdzie na wydobycie ropy i gazu ma koncesje konsorcjum ORLENO z EscOil jeden z punktów nawigacyjnych RNAV stosowanych dla planowania FRA upamiętnia zdobywcę pierwszego miejsca w San Escobar Tiene Talento. Uhonorowaliśmy też mitycznych pilotów DEDAL-a i IKAAR-a. Relacji artystycznych jest w naszej przestrzeni wiele - w okolicy szczytu Monte Christo w łańcuchu Enrique znajdziemy punkt DUMAS, nad muzeum pisarza DecoMorereno mamy punkt CACAO. Myślę, że miłośnicy muzyki latynoskiej bez trudu połączą punkt RICKY z miejscowością La Vida Loca. Nasza przestrzeń jest pełna ciekawostek i warta odkrywania.
PK: Wspomniała Pani wielokrotnie o stabilności przestrzeni. Co to oznacza?
AECM: Dzięki doskonałej współpracy między wszystkimi użytkownikami zarówno tymi instytucjonalnymi jak i indywidualnymi oraz stroną społeczną w tym pilotami z AOPA San Escobar wypracowaliśmy praktycznie stałe rozwiązania strukturalne. To stabilność struktur przestrzeni oraz zaawansowane systemy obsługi ruchu lotniczego, wdrożenie usług dwukierunkowej niewerbalnej komunikacji z operatorami UAS oraz wysoki poziom świadomości bezpieczeństwa operatorów pozwolił na „zamrożenie” struktur przestrzeni. Przestrzeń stała się jednoznaczna, znana, stabilna. Pracownicy służb ruchu lotniczego na bieżąco segregują i separują jej użytkowników a dzięki zaawansowanym rozwiązaniom informatycznym i komunikacyjnym jesteśmy w stanie maksymalnie dopasować się do potrzeb naszych klientów zarówno w odniesieniu do lotnictwa państwowego jak i komercyjnego. Bardzo poważnie traktujemy GAT.
To z tej grupy użytkowników wywodzą się przyszłe kadry lotnicze, bo przecież „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…”. Te słowa waszego hetmana Jana Zamoyskiego, który poprzez żonę Gryzeldę z Batorych jest w 9 pokoleniu skoligacony z naszym pisarzem Cacao DecoMorreno - propagatorem edukacyjnych idea Jana na gruncie kultury San Escobar, bierzemy sobie bardzo do serca.
PK: Z jakimi udogodnieniami spotykają się piloci w FIR MESS?
AECM: Najważniejszą jest stałość struktur przestrzeni. To pozwala na perfekcyjne dopracowanie i unifikację procedur normalnych i awaryjnych. Kolejnym udogodnieniem jest tam, gdzie to możliwe zapewnienie pełnej operacyjnej informacji aeronautycznej w formie cyfrowej (D-ATIS, PDC) jak i werbalnej. Pomimo stosunkowo niewielkich rozmiarów FIR-u FIS dysponuje aż trzema sektorami TABSCO, JAMON, BAREJA z pełnym głównie multilateracyjnym pokryciem obszaru. Piloci nie mają problemu z uzyskaniem informacji ruchowej, operacyjnej, złożenia planu lotu z powietrza czy uzyskaniu informacji meteorologicznej. W celu zapewnienia łączności w obszarach górskich takich jak Sierra Corleone czy obszarze oceanicznym funkcjonuje służba COM - Escobar Radio pośrednicząca w przekazywaniu informacji pilot-ATS na falach krótkich (red. HF) a użytkownicy dysponujący łącznością satelitarną mogą skorzystać z tego kanału łączności zarówno w formie cyfrowej jak i werbalnej. Stosujemy również unikatowe rozwiązania jak przekaźniko-konwertery VHF-HF/SATVOICE-VHF. Praktycznie nie ma możliwości nienawiązania łączności z naszymi służbami z każdego miejsca naszego FIR-u.
Kolejnym obszarem polepszającym bezpieczeństwo jest zmniejszenie obciążenia pracowników ATS poprzez automatyzację procesów i pracę w tle jakby w drugiej linii - oczywiście granica jest płynna - ale dynamiczne wyznaczanie sektorów w obu wymiarach - niewidoczne dla pilota to nasza codzienność.
Bardzo ważną cechą, którą wymagamy i rozwijamy u naszych pracowników to nacisk na pomoc i współpracę z pilotem lub operatorem UAS - bo przecież działamy dla nich, dla wspólnego dobra.
PK: Bardzo dziękuję za poświęcony czas i przybliżenie nam tej egzotycznej, ale i bliskiej naszemu sercu przestrzeni.
AECM: Zapraszam wszystkich do zapoznania się z naszymi rozwiązaniami, jeśli nie możecie do nas przylecieć to zapraszamy do podróży w wyobraźni. Pamiętajcie o mapach - bez nich latanie może się skończyć inaczej niż byśmy wszyscy sobie tego życzyli.
PK: Jeszcze jedno ostatnie pytanie. Gdzie Pani spędzi święta Wielkanocne?
AECM: Po serii spotkań z przedstawicielami PAŻP, ULC oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych kolejnym etapem mojej podróży jest siedziba Europejskie Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego w Kolonii oraz Eurocontrol w Brukseli. Mam nadzieję, że już wkrótce staniemy się pełnoprawnym członkiem tych organizacji.
Już teraz ściśle współpracujemy z CRCO (red. Central Route Charges Office), EU Network Manager oraz FAA i UK NATS. Zapewne już w sezonie letnim 2023 pojawią się pierwsze testowe depesze publikujące traki oceaniczne zaczepione na punktach wlotowych/wylotowych w kierunku Europy HAIIS oraz FATUM co ma związek z nasilającym się ruchem charterowym z/do EU.
Te zagadnienia wymagają atencji i mam nadzieję, że moje spotkanie między innymi z dyrektorem zarządzającym EASA panem Patrickiem Ky przybliżą nas do tego celu. A Wielkanoc spędzę z rodziną w Delusiones w dolinie San Domieros. Radosnych świąt.
PK: Jeszcze raz bardzo dziękuję i również życzę Pani radosnych świąt.
Drodzy czytelnicy!
Dziękujemy, że doczytaliście ten wywiad do końca. Oczywiście, jest to wywiad, na miarę pierwszego kwietnia. Warto jednak pamiętać, że państwo San Escobar nie powstało jako prima aprilisowy żart, co świadczy o jego rzeczywistym wymiarze. Dlatego, gdybyście chcieli tak po ludzku, ale i zupełnie na serio zapoznać się z FIR MESS, poznać najbardziej zaawansowaną strukturę przestrzeni powietrznej w całym naszym wszechświecie, to zapraszamy do zakupu mapy VFR/IFR i mapy geograficznej.
Tytułowa ilustracja, to wymyślona przez samą sztuczną inteligencję AI (serio!) projekcja mapy San Escobar w mieszkaniu, biurze lub sali briefingowej. Wybór gdzie ją powiesicie, należy wyłącznie do Was! ;-)
Uwaga! Artykuł zawiera lokowanie produktu.
Komentarze