Jak-52 rosyjskich sił powietrznych jako niszczyciel dronów
Rosyjskie siły powietrzne zmodernizowały Jak-a 52 instalując w nim system kontroli ognia z zasobnikiem czujników i półautomatycznym karabinem kalibru 12. Całość zmieniła ten już wiekowy statek powietrzny w niszczyciela dronów.
Rosja poszły w ślady Ukrainy, dogłębnie przeglądając istniejącą flotę samolotów w tym kraju i wprowadzając Jak-a 52 do czynnej służby. Podobnie jak na Ukrainie, 75-letnie tłokowe samoloty treningowe zostaną użyte w celu niszczenia dronów, ale z pewnymi udoskonaleniami.
Do spodniej części lewego skrzydła zostały przymocowane mały radar, zasobnik czujników i komputer, który przekazuje informacje o celu do półautomatycznego karabinu kalibru 12. Samolot ma również nowy panel z EFIS. Rosjanie nadali zmodyfikowanym samolotom oznaczenie Jak-52B2.
Stare Jaki były preferowanym płatowcem po pewnych eksperymentach przeprowadzonych przez Rosjan. Wypróbowali oni również pakiet czujników i karabin w Cessnie 172 i lekkim samolocie transportowym Jak-18. Jednak najlepsze właściwości wykazał Jak-52, a dodatkowo w Rosji jest ich wiele i lata się nimi od dziesięcioleci.
Pakiet uzbrojenia jest przeznaczony do atakowania dronów kamikaze dalekiego zasięgu, w tym tych opartych na Aeroprakt A-22, ukraińskim samolocie LSA sprzedawanym w USA.



Komentarze