Przejdź do treści
Źródło artykułu

Administracja Trumpa rozważa podwyżkę wynagrodzeń dla kontrolerów ruchu lotniczego

27 lutego br., sekretarz transportu USA Sean P. Duffy ogłosił, że administracja Trumpa aktywnie pracuje nad rozwiązaniem problemu niedoboru personelu kontrolerów ruchu lotniczego, badając możliwość zwiększenia o 30% uposażeń dla nowo zatrudnianych osób. Informacja ta została przekazana po wizycie Duffy'ego w Akademii FAA w Oklahomie.

Urzędnik podkreślał tam kluczową rolę, jaką kontrolerzy ruchu lotniczego odgrywają w zapewnianiu bezpieczeństwa pasażerów. „Niedobór personelu jest znanym wyzwaniem od ponad dekady, a ta administracja jest zdeterminowana, aby go rozwiązać” — stwierdził Duffy.

„Nowy, usprawniony proces rekrutacji to dopiero pierwszy krok do realizacji programu prezydenta Trumpa, aby nadać priorytet bezpieczeństwu narodu amerykańskiego i zmodernizować rząd federalny”, dodał. 

Zgodnie z proponowanym planem, początkowa pensja dla stażystów kontrolerów ruchu lotniczego wzrośnie z 17,61 do 22,84 USD za godzinę. Duffy podkreślił, że decyzja ta ma na celu zapewnienie godziwej płacy podczas szkolenia, przy czym w ciągu trzech lat certyfikowani kontrolerzy mogą potencjalnie zarabiać średnio 160 tys. dolarów rocznie. Zauważył jednak, że podwyżka będzie wymagała zatwierdzenia przez Kongres w celu zabezpieczenia niezbędnych funduszy. 

Administracja planuje również wdrożyć proces rekrutacji oparty na ocenie umiejętności kontrolerów ruchu lotniczego (ATSA), priorytetowo traktując kandydatów, którzy podczas testów uzyskają najwyższe wyniki. Tymczasem proces rekrutacji zostanie usprawniony z ośmiu do zaledwie pięciu kroków, co ma na celu przyspieszenie rekrutacji i skuteczniejsze rozwiązanie niedoborów kadrowych.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony