Przejdź do treści
Źródło artykułu

Statek kosmiczny Shenzhou-21 wylądował na Ziemi

Chiński statek kosmiczny Shenzhou-21 wylądował w piątek w bazie Dongfeng w Mongolii Wewnętrznej na północy Chin. Tajkonauci mieli wrócić dziewięć dni wcześniej innym statkiem, Shenzhou-20, jednak ich powrót opóźnił się w związku z uszkodzeniem spowodowanym kolizją z kosmicznymi śmieciami.

Trzech tajkonautów - Chen Dong, Chen Zhongrui i Wang Jie - mieli zakończyć misję na chińskiej stacji kosmicznej Tiangong 5 listopada, jednak ich powrót został przełożony po wykryciu uszkodzenia statku Shenzhou-20, którym pół roku wcześniej przylecieli na stację. Jak poinformowała agencja Xinhua, w statek prawdopodobnie uderzyły niewielkie kosmiczne odłamki i na jednym z okien powstało pęknięcie, które – zgodnie z oceną Chińskiej Agencji Załogowych Lotów Kosmicznych (CMSA) – uniemożliwiło bezpieczne wejście w atmosferę.

Ze względu na uszkodzenie zdecydowano, że załoga powróci na Ziemię statkiem Shenzhou-21, który kilka dni wcześniej przywiózł nową ekipę na Tiangong. CMSA podała, że Shenzhou-20 pozostanie na orbicie i będzie służył do prowadzenia eksperymentów, a w przestrzeń kosmiczną wystrzelona zostanie jednostka rezerwowa, przygotowana do startu w centrum startowym w Jiuquan.

To pierwszy przypadek w historii chińskiego programu kosmicznego, kiedy powrót misji na Ziemię trzeba było przełożyć z powodu uszkodzeń wywołanych przez kosmiczne śmieci. W 2021 roku stacja Tiangong musiała dwukrotnie wykonać manewry unikowe z powodu ryzyka zderzenia z fragmentami rakiet lub satelitów. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) oraz używane do 2011 roku, amerykańskie wahadłowce kosmiczne również wielokrotnie były uszkadzane przez dryfujące w przestrzeni kosmicznej odłamki.

Stacja Tiangong, ukończona w 2022 r., jest jedną z dwóch działających stacji kosmicznych, obok ISS. Misje Shenzhou stały się wyrazem rosnących ambicji Chin w eksploracji kosmosu oraz elementem budowy prestiżu narodowego. W ostatnich miesiącach Chiny pobiły amerykański rekord najdłuższego spaceru kosmicznego, osiągając czas dziewięciu godzin (poprzedni rekord USA to 8 godzin i 56 min). W przyszłym roku po raz pierwszy planują otworzyć swoją stację dla zagranicznych astronautów; jako pierwszy ma ją odwiedzić Pakistańczyk.(PAP)

mws/ akl/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Komentowanie tego niusa zostało z automatu wyłączone. Jeśli chciałbyś/-abyś je skomentować prosimy o maila na adres wspolpraca@dlapilota.pl

Nasze strony