Śledzenie sztucznych satelitów i kosmicznych śmieci - zadaniami nowego obserwatorium astronomicznego
Śledzenie satelitów i kosmicznych śmieci, ale też prowadzenie badań naukowych to główne zadania nowego obserwatorium astronomicznego, które powstanie w Bezmiechowej na Podkarpaciu. Przy ciągle rosnącej liczbie satelitów obserwatorium ma pomóc w unikaniu zderzeń i zapewnieniu bezpieczeństwa kosmicznego.
Budowa nowego obserwatorium jest efektem porozumienia podpisanego przez Polską Agencję Kosmiczną i Politechnikę Rzeszowską.
Jak wyjaśnia prezes POLSA, prof. Grzegorz Wrochna, z punktu widzenia Agencji głównym celem obserwatorium będzie wyszukiwanie i śledzenie na niebie sztucznych satelitów Ziemi. "Przy ciągle rosnącej liczbie satelitów jest to konieczne dla unikania zderzeń i zapewnienia bezpieczeństwa kosmicznego" - dodaje.
Wykrywanie i śledzenie sztucznych satelitów (czyli SST - space surveillance and tracking) to jeden z obszarów, którymi Agencja zajmuje się na co dzień.
„Dostęp do obserwacji SST, pochodzących z sensorów o odpowiedniej dystrybucji geograficznej, jest kluczowy dla utrzymania świadomości sytuacyjnej w przestrzeni kosmicznej i usług SST. POLSA korzysta z obserwacji dostarczanych przez zewnętrzne podmioty na podstawie umów i porozumień oraz z obserwacji dostarczanych przez własne sensory w Australii. Planowany jest rozwój sieci sensorów w kilku kolejnych, również w odległych, lokalizacjach” - wyjaśnił prezes POLSA.
W kontekście zadań przyszłego obserwatorium eksperci wspominają o rosnącym problemie tzw. kosmicznych śmieci. Chodzi o obiekty, które po zakończeniu własnej misji pozostają na orbicie i zagrażają innym, wciąż czynnym satelitom (bo nie można już nimi sterować). Ponieważ działalność człowieka w kosmosie jest prężna, tego typu obiektów w kosmosie przybywa. Na tym polu nowy instrument też odegra swoją rolę. „Zadaniem SST jest obserwacja wszystkich obiektów w przestrzeni okołoziemskiej wytworzonych przez człowieka - także tych, których nie da się już wykorzystywać do realizacji zadań operacyjnych, jak stare, nieaktywne satelity, człony rakiet nośnych, szczątki powstałe w wyniku kolizji i inne” - poinformował PAP prof. Wrochna.
Nowy teleskop będzie oferował także nowe możliwości ważne z punktu widzenia nauki i kształcenia. „Obserwatorium będzie miało na wyposażeniu profesjonalne teleskopy astronomiczne - docelowo o znacznym poziomie automatyzacji. W związku z tym będą to instrumenty w pełni nadające się do realizacji bardzo różnorodnych zadań, również zadań badawczo-naukowych” - podkreślił pytany przez PAP prezes POLSA.
Zgodnie z zapowiedziami obserwatorium powinno powstać w ciągu kilku miesięcy. W pierwszej fazie powstanie jedna kopuła, w której umieszczony zostanie teleskop, który jest już gotowy. W Bezmiechowej na terenie Akademickiego Ośrodka Szybowcowego PRz jest w sumie miejsce dla czterech kopuł. „Być może w przyszłości pojawią się tam kolejne teleskopy” – zapowiedział Wrochna.
Instrument będzie w dużej mierze działał automatycznie, samodzielnie prowadząc obserwacje według zaprogramowanego planu, czy monitorując stan pogody i w razie potrzeby (np. w razie deszczu) zamykając dach. Do jego pracy nie będzie potrzebny operator.
W jego powstaniu mają uczestniczyć rzeszowscy eksperci.
„To ambitne przedsięwzięcie pozwoli wykorzystać infrastrukturę i potencjał badawczo-naukowy pracowników Politechniki Rzeszowskiej, którzy od wielu lat specjalizują się m.in. w tematyce lotniczej i kosmicznej. Mamy doświadczenie, mamy ludzi i odpowiednie zaplecze, aby temu sprostać” - mówi prof. dr hab. inż. Piotr Koszelnik, który podpisał porozumienie po stronie Politechniki.
„Lotnictwo i kosmonautyka to jedna z wiodących dyscyplin naukowych na Politechnice Rzeszowskiej, co jest związane z obecnością przemysłu lotniczego w regionie. Kosmonautyka to naturalna konsekwencja związku z branżą lotniczą i w tym zakresie prowadzone są badania na naszej uczelni. Ta bardzo ważna inicjatywa powinna wzmocnić potencjał wzrostu badań naukowych w obszarze technologii kosmicznych i technik satelitarnych” - dodał.
Lokalizacja obserwatorium na wskazanym terenie ma jeszcze jedną zaletę. W polskim klimacie, rocznie ok. 50-80 nocy jest pogodnych. Do tego obserwacje utrudnia zanieczyszczenie światłem w pobliżu miast i zanieczyszczenie powietrza. Bieszczady, w okolicy których położona jest Bezmiechowa, oferują najlepsze warunki do obserwacji nieba. (PAP)
autor: Marek Matacz
mat/ ekr/
Komentarze