Przejdź do treści
A320 neo należący do Wizz Air - silnik z bliska (fot. Wizz Air)
Źródło artykułu

Rząd wszczął dochodzenie przeciwko Wizz Air po licznych skargach pasażerów

Rząd w Budapeszcie wszczął dochodzenie przeciwko węgierskim tanim liniom lotniczym Wizz Air, podejrzewając firmę o łamanie praw konsumentów – poinformowało w poniedziałek ministerstwo sprawiedliwości w komunikacie przekazanym agencji MTI. Śledztwo wszczęto po licznych skargach pasażerów.

Śledztwo wszczęte zostało na wniosek ministerstwa sprawiedliwości wskutek wzrostu liczby skarg przeciwko przewoźnikowi. Były one związane z nieudzieleniem informacji oraz pomocy tym pasażerom, których loty zostały opóźnione lub odwołane.

Skarżyli się oni również na to, że Wizz Air nie zapewnił im zakwaterowania i możliwości zmiany rezerwacji, tym samym powodując dodatkowe koszty po ich stronie; nie odpowiadał na skargi w ciągu 30 dni; a także prowadził płatną infolinię, naruszającą prawa węgierskich konsumentów – oświadczyło ministerstwo.

Jednym z ostatnich zdarzeń które chyba przelało czarę goryczy było to z 18 sierpnia br. opisane przez portal TVP Info. Turyści z Warszawy w czwartek po południu mieli wylecieć liniami WizzAir na Kretę. Tuż przed wejściem na pokład powiedziano im, że nie zostaną wpuszczeni do samolotu. Nieoficjalnie portal TVP Info dowiedział się, że nie poleciało około 30 osób. Więcej informacji TUTAJ.

Wcześniej rząd Węgier prowadził dochodzenie wobec Ryanaira, na którego 8 sierpnia nałożył karę w wysokości 300 mln forintów (ok. 3,6 mln zł). Była ona wynikiem przenoszenia przez przewoźnika kosztów podatku od nadzwyczajnych dochodów na pasażerów, jaki rząd w Budapeszcie wprowadził pod koniec maja, obejmując nim m.in. banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, spółki energetyczne i linie lotnicze.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony