Berlin Brandenburg Airport: Kolejna zmiana terminu uruchomienia lotniska
Po raz kolejny przesunięto termin uruchomienia berlińskiego lotniska. Tym razem zmiana terminu związana jest z renowacją pasów startowych. Pierwotnie port miał być oddany do dyspozycji pasażerów w czerwcu 2012 roku. Wraz z rozciągającym się terminem uruchomienia inwestycji rosną również jej koszty. „Deutsche Welle” podaje, że mogą one sięgnąć nawet 7 miliardów euro.
Nowe berlińskie lotnisko, które miało odciążyć dwa zatłoczone porty funkcjonujące obecnie w stolicy Niemiec, zostało już okrzyknięte największą porażką inwestycyjną w historii tego kraju. Termin jego otwarcia przesuwano już wielokrotnie i nadal nie wiadomo, kiedy ostatecznie port mógłby zostać uruchomiony. Tymczasem każdy miesiąc przestoju nowego lotniska to 20 mln euro kosztów. Rocznie utrzymanie lotniska-widma kosztuje prawie ćwierć miliarda euro. Pieniądze potrzebne są na ochronę, prace porządkowe, konserwację i zaopatrzenie w energię elektryczną. Port jest bowiem w ciągu dnia i nocy rozświetlone. Całą dobę pracuje również na pełnych obrotach klimatyzacja. Wysokie są również koszty jego ochrony. Dodatkowo energię pochłania 750 kontenerów budowlanych, znajdujących się jeszcze na placu budowy. Windy i ruchome schody trzeba wprawiać w ruch przynajmniej kilka razy w tygodniu, by utrzymać ich sprawność. Wyłączono jedynie tablice, na których jeszcze w sierpniu ubiegłego roku wyświetlano fikcyjny rozkład lotów. (…)
Powyżej opublikowaliśmy fragment tekstu, artykuł w całości przeczytasz na portalu rynekinfrastruktury.pl
Komentarze