Przejdź do treści
Źródło artykułu

Premier o PAŻP: sytuacja pracownicza napięta - jest nadzieja na zakończenie sporu

W Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) rzeczywiście jest napięta sytuacja pracownicza - powiedział w piątek premier Matusz Morawiecki. Dodał, że warto, aby ten spór został zakończony; jest na to bardzo duża nadzieja.

"W Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej rzeczywiście jest napięta sytuacja pracownicza" - przyznał w piątek premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w spotkaniu Wielkanocnym z przedstawicielami środowisk kombatanckich we Wrocławiu.

Szef rządu przekazał, że minister infrastruktury Andrzej Adamczyk razem z kierownictwem PAŻP prowadzi rozmowy, "by doszło do uspokojenia nastrojów".

"Jestem przekonany, że te rozmowy, przy obopólnej odpowiedzialności obu stron, bo przecież nasza przestrzeń powietrzna jest naszym dobrem narodowym i warto, aby ten spór został zakończony, jak najszybciej. I myślę, że jest na to bardzo, bardzo duża nadzieja" - powiedział premier.

Od kilku dni toczą się negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL). Związkowcy nie zgadzają się na nowe zasady wynagradzania w PAŻP.

Z informacji Agencji wynika, że blisko 170 kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy znajduje się w okresie wypowiedzenia, który dla większości zakończy się pod koniec kwietnia 2022 r. Według danych na luty w Warszawie zatrudnionych było 208 kontrolerów obszaru i zbliżania.

We wspólnym środowym komunikacie PAŻP i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i ZZ KRL przekazano, że tego dnia odbyło się kolejne spotkanie pracodawcy z przedstawicielami związkowców. Jego celem była kontynuacja rozmów dotyczących kwestii bezpieczeństwa. Jak dodano, następne spotkanie ma się odbyć najpóźniej w środę, po Wielkanocy.

PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą i zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego. Pełnią oni służbę przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ amac/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony