Przejdź do treści
Flowers
Źródło artykułu

Zawody szybowcowe w Lisich Kątach rozegrane

W dniach 13-21 maja br. na lotnisku w Lisich Kątach odbywała się rywalizacja podczas dwudziestej edycji Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie Klub A oraz Ogólnopolskich Zawodów Szybowcowych w klasie 15/18m. Zawody dobiegły końca!

Przez ostatnie osiem dni Lisie Kąty były areną wspaniałej sportowej rywalizacji. Doświadczeni zawodnicy i młodzi juniorzy, poczciwe Jantary i nowoczesne ASG-29 ścigały się na kujawskim niebie. Rozegrano pięć konkurencji w najróżniejszych pogodach - były fragmenty szybkich lotów pod szlakami, taktyczne decyzje pod ciężkimi, przesłaniającymi słońce chmurami oraz pole minowe niewidocznej gołym okiem termiki bezchmurnej.

Trudne warunki nie oszczędzały nikogo, jeden błąd w złym momencie potrafił rozdzielić nawet współpracujące zespoły, mocna termika natomiast poprawiała humor w lepsze dni.

Wyniki SMP Klasa Klub A
W Szybowcowych Mistrzostwach Polski najlepiej kartami, jakie rzuciła natura, zagrał Jakub Barszcz, dla którego jest to już kolejne zwycięstwo w Lisich Kątach. Rok temu wygrał tu z dużą przewagą latając Mini Nimbusem, tym razem w bardziej wyrównanej rywalizacji przyszło mu startować na kadrowym Brawie, lecz okazało się, że to nie szybowiec a zawodnik jest w tym sporcie najważniejszy. Drugie i trzecie miejsce zajęli: Jacek Flis i Mikołaj Zdun na szybowcach LS3. 
Na wielkie gratulacje zasługuje również czwarte i piąte miejsce Kuby Kaczorowskiego i Maćka Kowalskiego - młodzi juniorzy twardo deptali po piętach doświadczonym zawodnikom. Łącznie w tej klasie startowało 40 zawodników. Pełne wyniki TUTAJ.

Wyniki OZS Klasa 15/18 m
W OZS dzięki fenomenalnej drugiej połowie zawodów zwyciężył Łukasz Wójcik. Kadrowy ASG29 "PL" dobrze służył naszemu krajowemu specjaliście od klasy otwartej. Łukasz wygrał trzy spośród pięciu konkurencji. To dla niego dobry początek sezonu. Drugie miejsce sensacyjnie zajął Wiktor Łaciński. Młody i utalentowany junior, latając Discusem 2a, pokazał, że krótkie skrzydła również niosą i pięknie stawił czoła seniorom. Trzecie miejsce zajął Janusz Centka. 
Czwarty był Tomasz Rubaj, zaś piąty Karol Snapko reprezentujący aeroklub gospodarzy. W tej klasie do rywalizacji stawiło się 14 zawodników. Pełne wyniki TUTAJ.

Organizatorzy dziękują sportowcom za piękną i sportową walkę, dziękują fanom i kibicom szybownictwa za śledzenie relacji i oglądanie zdjęć na profilu Aeroklubu Nadwiślańskiego. Kolejne zawody już za dwa miesiące!

Na zdjęciu głównym powyżej od lewej: podium Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie Klub A oraz podium Ogólnopolskich Zawodów Szybowcowych w klasie 15/18m (fot. Hajda Studio)


Poniżej relacje z poszczególnych dni rywalizacji:

W miniony czwartek odbyła się rejestracja zawodników i odprawa inauguracyjna. Dzień przyjazdu, dla większości startujących, to dzień intensywnej krzątaniny. Szybowiec trzeba złożyć – wyjąć z przyczepy kadłub, skrzydła i usterzenie, a następnie zamienić te części w  działającą maszynę. Przyczepa wędruje w wyznaczone na lotnisku miejsce, a szybowiec zanim spocznie na swojej stojance musi zostać zważony, razem z pilotem. W tym sporcie, w większości przypadków, cięższy równa się szybszy, więc sędzia na podstawie wagi zawodnika i szybowca przydziela współczynnik, który zapewnia równe szanse startującym.

Ważenie szybowców przed zawodami w Lisich Kątach (fot. Hajda Studio)

Ważenie szybowców przed zawodami w Lisich Kątach (fot. Hajda Studio)

Gdy w hangarze, w którym waga bezlitośnie wskazała każdemu zawodnikowi skuteczność (lub nie) zimowej diety cud ucichło, gwar pojawił się w sali odpraw. Tutaj zawodnicy zostali przywitani, a następnie niestrudzony Krzysztof "Jamaj" Herczyński zapoznał ich z lokalną specyfiką i regulaminem zawodów.

Odprawa inauguracyjna przed zawodami szybowcowymi w Lisich Kątach (fot. Hajda Studio)

Odprawa inauguracyjna przed zawodami szybowcowymi w Lisich Kątach (fot. Hajda Studio)

13 maja niebo przywitało Lisie Kąty paletą szarych barw. Zawodnicy mieli nadzieję, że być może słońce przebije się przez tą pajęczynę chmur i podgrzeje atmosferę na tyle aby białe ptaki wzniosły się do swojego tańca. Ale ostatecznie tego dnia szybowce nie wystartowały. 14 maja pogoda również nie dopisała. Konkurencja została odwołana.

Dopiero 15 maja pogoda pozwoliła zawodnikom na rozegranie pierwszej konkurencji. Szybowce latały nad Warlubiem, Brusami, Brodnicą i Rypinem. Task Setter przygotował zadania obszarowe z czasem oblotu 3 godziny i 30minut, z dwoma punktami zwrotnymi.

Dla zawodników 20.SMP Klub A ułożono trasę o długości 249.21 km / 448.60 km (348.85 km). Do rywalizacji przystąpiło 40 pilotów. Pierwszy z zadaniem poradził sobie Jacek Flis (Aeroklub Ziemi Zamojskiej). Lecąc szybowcem LS 3 wywalczył maksymalną liczbę punktów 1000. Drugina metę przyleciał Mikołaj Zdun zdobywając 999 punktów. Trzeci konkurencję ukończył Bartosz Orchel (Szybowcowy Szczecin)-jego wynik to 952 punkty. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla pilotów OZS 18m przygotowano trasę o długości 272.06 km / 525.98 km (401.19 km). Tu ściga się 15 zawodników. Pierwszy do mety, szybowcem Diana 2, doleciał Tomasz Rubaj (Aeroklub Gliwicki) zdobywając maksymalną liczbę punktów 1000. Drugi zadanie wykonał Maciej Adamski (Aeroklub Leszczyński) zdobywając 963 punkty. Trzeci na mecie zameldował się Wiktor Łaciński (Aeroklub Ostrowski) - jego wynik to 924 punkty. Pełne wyniki TUTAJ.

Szybowcowe na lotnisku w Lisich Kątach podczas zawodów (fot. Hajda Studio)

(fot. Hajda Studio)

W poniedziałek (16 maja), w Lisich Kątach, rozegrano drugą konkurencję. Szybowce latały nad Iławą, Ostródą, Olsztynem i Lidzbarkiem. Organizatorzy zakładali także możliwość spotkania z myśliwcami wojskowymi na trasie. Drugie zadanie było również obszarowe.

Niedzielna konkurencja stała pod znakiem typowej pogody, po którą przyjeżdża się do Lisich Kątów. Bory Tucholskie powoli rozkręcały swój termiczny piec, w miarę upływu dnia łącząc chmury w szlaki, które umożliwiły osiągnięcie wysokich prędkości. Warunki przez cały dzień był bardzo dobre, silne noszenia pchały w górę aż do 1800 m, a szybkie przeskoki umożliwiały stojące wzdłuż trasy szlaki.

Ćwiczymy bardzo ciekawy rodzaj startu z cylindra 10km z ograniczeniem prędkości i różnicą wysokości pomiędzy startem a metą 1000m. A właśnie nad Grudziądzem przeleciały dwa F-16 – napisał w mediach społecznościowych Łukasz Wójcik startujący w OZS 18m.

Dla pilotów 20.SMP Klub A ułożono trasę o długości 226.72 km / 394.74 km (308.94 km) z czasem oblotu 3 godziny. Pierwszy do mety, szybowcem Brawo, doleciał Jakub Barszcz (Aeroklub Orląt) zdobywając maksymalną liczbę punktów 1000. Drugi zadanie wykonał Jacek Flis (Aeroklub Ziemi Zamojskiej) zdobywając 984 punkty. Trzeci na mecie zameldował się Mirosław Izydorczak (Aeroklub Warszawski) – jego wynik to 971 punktów. Po dwóch konkurencjach liderem jest Jacek Flis. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla zawodników OZS 18m przygotowano trasę o długości 238.43 km / 492.72 km (362.35 km) z czasem oblotu 2 godziny i 30 minut. Pierwszy z zadaniem poradził sobie Tomasz Rubaj (Aeroklub Gliwicki). Lecąc szybowcem Diana 2 wywalczył 863 punkty. Po dwóch konkurencjach Tomasz utrzymuje pozycję lidera. Drugi na metę przyleciał Wiktor Łaciński (Aeroklub Ostrowski) zdobywając 798 punktów. Trzeci konkurencję ukończył Karol Snapko (Aeroklub Nadwiślański) - jego wynik to 793 punkty. Pełne wyniki TUTAJ.

Obie klasy zakończyły konkurencję wysokimi prędkościami przelotów, czołówka zawodników klasy Klub prowadzona przez Jacka Flisa dotarła do lotniska ze średnią prędkością prawie 120 km/h, zaś w klasie 15/18 m najlepszy wynik ponad 134 km/h osiągnął Tomasz Rubaj.

Czasy wszystkich zawodników były bardzo wyrównane, a różnice między pierwszymi miejscami tabeli a jej środkiem były nieduże, co świadczy o wysokich umiejętnościach startujących w zawodach pilotów.

ASG 29 na lotnisku w Lisich Kątach (fot. Łukasz Wójcik/FB)

ASG 29 na lotnisku w Lisich Kątach (fot. Łukasz Wójcik-FB)

We wtorek (17 maja) piloci szybowcowi rywalizowali w Lisich Kątach już w trzeciej z rzędu konkurencji obszarowej. Tego dna szybowce latały nad Bytowem, Miastkiem i Tucholą. 

Organizatorzy powrócili z kontynuacją swojej serii słownika szybowcowego i opowiedzieli nieco o obszarówce.

W ściganiu się szybowcami chodzi oczywiście o prędkość - najszybszy wygrywa. Ścigać się jednak można na dwa sposoby, jeden z nich to konkurencja prędkościowa, gdzie zawodnik musi przelecieć jak najszybciej przez Punkty Zwrotne i dolecieć do mety. Drugi z nich to konkurencja obszarowa, nazywana również "obszarówką" lub AAT.

W tej konkurencji, zamiast punktów zwrotnych, wyznaczone są przynajmniej kilkukilometrowe obszary nawrotu. Zawodnik może zawrócić w dowolnym miejscu wewnątrz takiego obszaru, a odległość, jaką przeleci, jest liczona względem miejsc jego rzeczywistego miejsca zawrotu. Wyznaczony jest również czas minimalny, jaki zawodnik musi spędzić na trasie. Konkurencja obszarowa zatem sprawdza osiąganą przez zawodnika prędkość w nieco inny sposób niż zwykły wyścig. W konkurencji prędkościowej wszyscy mają do przelecenia tą samą odległość i najszybszy jest ten, który zrobi to w najkrótszym czasie. W konkurencji obszarowej natomiast wygra ten, który przeleci największy dystans w stosunku do swojego czasu lotu, ale nie krócej niż wyznaczony czas minimalny.

Zaletą konkurencji obszarowych jest zmniejszenie tłoku na trasie, gdyż zawodnicy poszukują własnych ścieżek pod chmurami, aby znaleźć tą, która pozwoli przelecieć największy dystans. Drugą przewagą jest zmniejszenie ryzyka wypaczenia konkurencji przez jakieś niebezpieczne lokalne zjawisko pogodowe, które mogłoby przykryć punkt zwrotny i uniemożliwić jego przelecenie.

Dla pilotów 20.SMP Klub A ułożono trasę o długości 223.28 km / 375.53 km (291.04 km) z czasem oblotu 3 godziny. Najlepiej zadanie wykonał Marek Herbreder (Aeroklub Warszawski), który lecąc szybowcem SZD-55 zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Drugi zadanie wykonał Jakub Barszcz (Aeroklub Orląt) zdobywając 954 punkty. Trzecie miejsce w tej konkutencji zajął Grzegorz Głąb (Aeroklub Ziemi Zamojskiej) – jego wynik to 923 punkty. Po trzech konkurencjach liderem pozostaje Jacek Flis. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla zawodników OZS 18m przygotowano trasę o długości 227.46 km / 396.55 km (305.11 km) z czasem oblotu 2 godziny i 30 minut. Pierwszy z zadaniem poradził sobie  Łukasz Wójcik (Aeroklub Włocławski). Lecąc szybowcem ASG 29 wywalczył 959 punktów. Po trzech konkurencjach Łukasz objął pozycję lidera. Drugi na metę przyleciał Janusz Centka (Aeroklub Leszczyński) zdobywając 910 punktów. Trzeci konkurencję ukończył Marek Chamera (Aeroklub Ziemi Zamojskiej) - jego wynik to 842 punkty. Pełne wyniki TUTAJ.


W środę (18 maja) podczas zawodów rozgrywanych w Lisich Kątach, których gospodarzem jest Aeroklub Nadwiślański, piloci mogli sprawdzić swoje umiejętności podczas czwartej konkurencji. Tego dna szybowce latały nad Bytowem, Czerskiem i Tucholą. I tym razem była to konkurencja obszarowa.

Dla zawodników startujących w 20.SMP Klub A Task Setter przygotował trasę o długości 135.77 km / 296.41 km (209.94 km) z trzema puntami zwrotnymi z czasem oblotu 2 godziny. Pierwszy do mety, szybowcem Brawo, doleciał Jakub Barszcz (Aeroklub Orląt) zdobywając 563 punkty. Ten wynik pomógł mu objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugi zadanie wykonał Maciej Kowalski (Aeroklub Kielecki) zdobywając 554 punkty. Trzeci na mecie zameldował się Jakub Kaczorowski (Aeroklub Włocławski) – jego wynik to 551 punktów. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla pilotów OZS 18m przygotowano trasę o długości 182.76 km / 377.68 km (279.21 km) również z trzema puntami zwrotnymi i z czasem oblotu 2 godziny. Pierwszy z zadaniem poradził sobie Łukasz Wójcik (Aeroklub Włocławski). Lecąc szybowcem ASG 29 wywalczył 686 punktów. Łukasz utrzymał pozycję lidera w klasyfikacji generalnej zwiększając liczbę punktów do drugiego pilota w tabeli. Drugina metę przyleciał Maciej Adamski (Aeroklub Leszczyński) zdobywając 591 punktów. Trzeci konkurencję ukończył Wiktor Łaciński (Szybowcowy Ostrowski) – jego wynik to 588 punktów. W środę w tej klasie konkurencję ukończyło sześciu pilotów. Sporo tego dnia było lądowań w terenie przygodnym. Pełne wyniki TUTAJ.

19 maja piloci niestety nie latali. Z braku odpowiednich warunków pogodowych konkurencja została odwołana.

Dwa szybowce na lotnisku w Lisich Kątach - widok z tyłu (fot. Hajda Studio)

(fot. Hajda Studio)

20 maja, podczas zawodów szybowcowych w Lisich Katach została rozegrana piąta konkurencja. W klasie Klub A zadanie obejmowało lot po trasie o długości 111.07 km. Rywalizację wygrał Mirosław Izydorczak z Aeroklubu Warszawskiego (szybowiec ASW20F), przed Jakubem Barszczem z Aeroklubu Orląt (szybowiec Brawo) i Łukaszem Kornackim z Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej (szybowiec Brawo).

Wyniki po 5 konkurencjach zawodów szybowcowych w Lisich Kątach

W zawodach zostało ostatecznie rozegrane 5 konkurencji, po których na pierwszym miejsce znalazł się Jakub Barszcz z Aeroklubu Orląt (4010 punktów) przed Jackiem Flisem z Aeroklubu Ziemi Zamojskiej (3890 punktów) i Mikołajem Zdunem z Aeroklubu Leszczyńskiego (3788 punktów). Zwycięzcom gratulujemy!

Końcowe wyniki zawodów szybowcowych w Lisich Kątach w klasie klub A.

W klasie 15/18 m rywalizacja odbywała się na trasie o długości 131.68 km. Wygrał ją Łukasz Wójcik z Aeroklubu Wrocławskiego (szybowiec ASG29), przed Wiktorem Łacińskim z Aeroklubu Ostrowskiego (szybowiec Discus 2a 15m) oraz Kingą Tchórz (szybowiec LS 8-15).

Wyniki po 5 konkurencjach zawodów szybowcowych w Lisich Kątach w klasie 15 i 18 m

W klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce zajął Łukasz Wójcik (3885 punktów), drugie Wiktor Łaciński (3642 punktów), a trzecie Janusz Centką (3585 punktów). Serdecznie gratulujemy!

Klasyfikacja generalna zawodów szybowcowych w Lisich Katach klasa 15 i 18M.
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony