Przejdź do treści
Źródło artykułu

Załoga śmigłowca TOPR miała sporo pracy po pierwszym słonecznym dniu

Pierwszy słoneczny dzień po dłuższym okresie złej pogody sprawił, że wielu turystów w środę wyruszyło w Tatry.
Ratownicy TOPR w dniu 22 lutego pomagali 5 osobom.

Do pierwszego wypadku doszło w Kotle Goryczkowym, gdzie kobieta zjeżdżająca z Kasprowego Wierchu na snowboardzie po upadku na twardym śniegu doznała urazu głowy, któremu towarzyszyła utrata przytomności. Ratownikom ze śmigłowca pomagali ratownicy TOPR dyżurujący na PKL Kasprowy Wierch.

Do zakopiańskiego szpitala śmigłowcem przetransportowano również kolejną kobietę, która upadła z wysokości w kopule szczytowej Giewontu. Turystka doznała urazu głowy, kręgosłupa oraz kończyny dolnej.

Z Suchych Czub śmigłowcem do Zakopanego przetransportowano parę turystów, która nie była w stanie poradzić sobie z wymagającymi warunkami.

Osoby ratowane nie posiadały kompletnego zimowego wyposażenia.

Ewakuacja snowboardzistki z Kotła Goryczkowego i ewakuacja turystki po upadku spod Giewontu (fot. A. Górka)

Ostatni poszkodowany po potknięciu na szlaku w Dolinie Kościeliskiej z urazem nogi został przewieziony samochodem do zakopiańskiego szpitala.

Śniegi w Tatrach stały się bardzo twarde, w związku z czym w wyższych partiach Tatr konieczne jest używanie RAKÓW, czekana oraz kasku.

Informacja na temat warunków i utrudnień na tatrzańskich szlakach dostępna jest na stronie internetowej 
www.tpn.pl/zwiedzaj

Komunikat lawinowy można śledzić na stronie internetowej
www.lawiny.topr.pl/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony