Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zabytkowy Harvard z okresu II wojny światowej w Gryźlinach

Pasjonaci lotnictwa zawsze są mile widziani w Gryźlinach! Dlatego z duża przyjemnością ogłaszamy, że X Rodzinny Piknik Lotniczy "Pod Niebem Świętej Warmii" w Gryźlinach odwiedzi sympatyczny pilot Dreamlinerów Jacek Mainka, który pokaże się w sobotę i niedzielę (6-7 lipca) z zabytkowym samolotem North American Harvard z okresu II wojny światowej.

Ten jednosilnikowy, dwumiejscowy samolot treningowy był używany przez USAAF, US Navy, RAF i siły powietrzne innych krajów Wspólnoty Brytyjskiej w czasie II wojny światowej. Samolot stosowano do wyszkolenia pilotów myśliwskich, strzelców pokładowych, radiooperatorów itp. Został dopuszczony do nauki wyższego pilotażu, strzelania w locie i bombardowania z lotu nurkowego. Stanowił typ maszyny uniwersalnej, lubianej zarówno przez personel latający, jak i naziemny.

Samoloty szkolno-treningowe North American Harvard były pierwszymi amerykańskimi samolotami zamówionymi dla RAF-u i sprowadzanymi w dużej liczbie na Wyspy Brytyjskie. Początkowo samoloty tego typu miały stanowić uzupełnienie własnego sprzętu w klasie samolotów przejściowych, ale od 1943 r. stały się standardowym typem w brytyjskich szkołach lotniczych, wypierając podobne maszyny rodzimej konstrukcji.

Pilot Jacek Mainka to pasjonat i miłośnik samolotów zabytkowych. Jest właścicielem czterech zabytkowych samolotów, mechanikiem lotniczym (Part 66) oraz twórcą Fundacji „Latające Muzeum Polskich Sił Powietrznych 1940-1947”.

(fot. Mateusz Jakubowski)

A na ziemi czekać będzie na lotnisku w Gryźlinach nie lada gratka dla fanów militariów i kolekcjonerów wojskowych gadżetów.

w dniu 7 lipca br. podczas X edycji Rodzinnego Pikniku Lotniczego w Gryźlinach zagości ze swoim stoiskiem Agencja Mienia Wojskowego. Duża część rzeczy, które znajdują się w ofercie AMW nigdy nie była używana, a swój pobyt w koszarach ograniczyła tylko do wojskowych magazynów. Część z nich miała wprawdzie okazję sprawdzić się podczas swojej służby w armii, ale wciąż jest w bardzo dobrym stanie i z powodzeniem posłuży jeszcze niejeden raz. Oferta AMW nie stawia na baczność, ale warto mieć się na baczności, bo wiele towarów trafia do AMW z armii w ograniczonej liczbie.

Na stoisku AMW będzie można znaleźć lornetkę zaprojektowaną dla żołnierzy sił specjalnych i pakowny zasobnik, z którym ruszysz na górską wycieczkę. Same autentyki. Wszystko prosto z wojskowych magazynów.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony