Przejdź do treści
Tomasz Moraczewski, prezes Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz (fot. ZRPL)

Wywiad ZRPL z Tomaszem Moraczewskim prezesem Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz

Tomasz Moraczewski, prezes Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A., podsumowuje 2018 rok w bydgoskim lotnisku, mówi o planach na przyszłość, zagrożeniach wynikających z Brexitu i pozytywnym wpływie portu na otoczenie.

W 2018 roku w gronie lotnisk regionalnych obsługujących poniżej 1 mln pasażerów rocznie Bydgoszcz zanotowała największy, wynoszący ponad 80 tys. przyrost liczby pasażerów w porównaniu z rokiem 2017. Co było źródłem tego niewątpliwego sukcesu?

Rok 2018 możemy pod wieloma względami uznać za dobry. Po raz pierwszy w historii lotniska przekroczyliśmy liczbę 400 tysięcy podróżnych odprawionych w ciągu roku. Liczba pasażerów rok do roku wzrosła o niemal 25%, stawiając nas na pozycji lidera w grupie tzw. „aspirujących milionerów”. Łącznie w 2018 roku z bydgoskiego lotniska skorzystało 413 245 pasażerów. Ubiegłoroczny sezon czarterowy również był najsilniejszy w historii portu, odnotowaliśmy wzrost rok do roku o 107% odprawiając niemal 35 tysięcy pasażerów. W naszej ofercie pojawiły się też dwa nowe kierunki rejsowe i dwa nowe kierunki wakacyjne. Wzrost ruchu widać na wszystkich dostępnych w siatce połączeń destynacjach, dlatego nie sposób wskazać jednego, wyraźnego czynnika wpływającego na wyniki. Natomiast można zauważyć wyraźny trend kierowania się pasażerów do regionalnych lotnisk. Pasażerowie coraz częściej korzystają z naszego portu, jako lotniska pierwszego wyboru i dostrzegają korzyść z rozpoczęcia podróży blisko domu, bo to wygoda i oszczędność czasu i pieniędzy.

Rok 2018 był dla nas znaczący, należy jednak pamiętać, że prognozy rozwoju lotnictwa pasażerskiego na najbliższy rok, przedstawione przez Eurocontrol, zakładają spowolnienie wzrostów natężenia ruchu. Do tego niepewność związana z sytuacją makroekonomiczną, rewizją modeli biznesowych przewoźników lotniczych czy decyzjami dotyczącymi Brexitu, każe ostrożnie podchodzić do planów i oczekiwań na najbliższy okres. Warto nadmienić, że mniejsze porty regionalne, aby dążyć do zbilansowania, nie mogą opierać się wyłącznie na ruchu pasażerskim, muszą stawiać na dywersyfikację przychodów. Dlatego staramy się sukcesywnie rozwijać i widzimy wyraźny progres również w obszarze transportu lotniczego cargo.

Pamiętajmy, że zeszłoroczny wynik został zrealizowany z wykorzystaniem terminala, zaprojektowanego z myślą o obsłudze 200 tysięcy pasażerów. Liczba ta została przekroczona ponad dwukrotnie, a zakładamy dalszy rozwój. Chcąc zapewnić jak najlepsze warunki dla korzystających z lotniska, skupiamy się na inwestycjach poprawiających jakość i bezpieczeństwo obsługi pasażera i zapewniających dodatkowe udogodnienia. Oddana do użytku w lipcu 2018 roku nowa ścieżka pasażera, pozwoliła przenieść punkt kontroli bezpieczeństwa na piętro terminala, co zwiększyło przestrzeń dedykowaną pasażerom, ale też poprawiło płynność ruchu na poszczególnych etapach kontroli. Zwiększyła się też dostępność i powierzchnia części komercyjnej lotniska.

W ciągu obecnej dekady ponad dwukrotnie zwiększyliśmy powierzchnię strefy odlotów dedykowaną pasażerom. Wierzę, że inwestycje zaplanowane na rok 2019, również zostaną dobrze ocenione przez podróżnych. Będą to prace obejmujące m.in. modernizację parkingu i wdrożenie nowego systemu parkingowego, wprowadzając tym samym szereg innowacji. Planowana jest również dalsza przebudowa terminalu ogólnodostępnego, możliwa po przeniesieniu części funkcjonariuszy Straży Granicznej nie związanych z obsługą przejścia granicznego.

Jakie cele stawiacie sobie Państwo w obszarze rozwoju ruchu pasażerskiego w 2019 roku? Czy Brexit będzie stanowił zagrożenie dla stabilnosci ruchu na bydgoskim lotnisku?

Celem jest oczywiście dalszy rozwój siatki połączeń skierowanej do pasażerów poprzez zróżnicowanie oferty połączeń lotniczych, do i z naszego regionu. Kluczową rolą portu regionalnego jest rozwój połączeń w tym połączeń hubowych, zwiększając dostępność komunikacyjną dla regionu, zapewniając  do 2-3 dużych  lotnisk przesiadkowych kilka razy w ciągu doby, dzięki czemu pasażer może bez ograniczeń kontynuować podróż. Dlatego szczególnie cieszy nas obecność i systematyczne zwiększanie oferty Lufthansy, której rola w stymulowaniu biznesu w regionie jest niezmiernie istotna. Połączenie z jednym z większych europejskich hubów umożliwiające kontynuowanie podróży w ponad 200 kierunkach na całym świecie, to dla mieszkańców regionu niewątpliwe okno na świat.

Istotne również jest zapewnienie bezpośrednich połączeń z ośrodkami o największym potencjale wylotowym i przylotowym dla regionu. Zainteresowanie lotami na Wyspy Brytyjskie zaowocowało między innymi ofertą 10 rejsów tygodniowo do Londynu, widzimy również potrzebę rozwoju połączeń do Skandynawii. Jeśli chodzi o rozwój siatki połączeń to prowadzimy na ten temat stałe rozmowy z przewoźnikami zarówno już obecnymi na lotnisku, jak i potencjalnymi. Linie lotnicze podejmują decyzje o uruchamianiu nowych kierunków między innymi na podstawie danych z regionu, dlatego ważny jest zrównoważony rozwój województwa, zarówno w obszarze biznesu, jak i turystyki. Potencjał regionu jest coraz lepiej dostrzegany i oceniany, dlatego liczę, że przekładać się będzie on również na wzrost zainteresowania przewoźników.

Oczywiście rozwój lotniska musi współgrać z rozwojem i potrzebami Regionu, jego mieszkańców. Dlatego też wsłuchujemy się w głos przedstawicieli środowisk biznesowych, organizatorów wydarzeń międzynarodowych, instytucji turystycznych i kulturalnych, korzystając z ich wiedzy, ale też pytając o ich oczekiwania i potrzeby. Taka wiedza z pierwszej ręki i wyniki naszych analiz, są podstawą do rozmów z przewoźnikami oraz planowania nowych kierunków. Jednak należy pamiętać, iż ostatecznie decyzja należy do przewoźnika, który zawsze przy uruchomieniu trasy bierze pod uwagę rentowność danego połączenia.

Wszelkie czynniki polityczne i gospodarcze w skali makro, w tym również Brexit, są mocno odczuwalne w branży lotniczej, mogą znacząco zmienić układ sił i strukturę rynku. Znajdują się one jednak poza jakimkolwiek wpływem naszego lotniska, dlatego obserwujemy na bieżąco rozwój sytuacji i konsekwentnie robimy swoje.

Jak funkcjonowanie lotniska regionalnego wpływa na rozwój Bydgoszczy i województwa kujawsko-pomorskiego?

Lotnisko to kilkaset osób pracujących w bezpośrednim otoczeniu, zarówno w samej spółce, jak i w instytucjach, czy firmach obecnych w porcie, ale skala oddziaływania jest znacznie większa. Mówiąc o pozytywnym wpływie, należy więc mówić zarówno o wpływie bezpośrednim, ale też pośrednim. Na obecności lotniska w regionie korzysta branża hotelarska, turystyczna, gastronomiczna. Bliska odległość portu z połączeniami do hubu, które umożliwiają dotarcie z każdej części świata, zwiększa dostępność komunikacyjną województwa, wzmacnia jego prestiż i jest wielokrotnie czynnikiem determinującym tworzenie w regionie nowych przedsięwzięć biznesowych czy wydarzeń o randze międzynarodowej. Dobrym przykładem są Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 czy jednostki NATO zlokalizowane w Bydgoszczy, toruńskie przedsiębiorstwa Geofizyka czy Neuca, a także największa uczelnia w regionie – Uniwersytet Mikołaja Kopernika.

Z zadowoleniem obserwujemy wzrost zainteresowania lotami z naszego portu wśród szkół wyższych w regionie, które coraz większy nacisk kładą na pozyskanie studentów z zagranicy z rejonów Indii, Chin czy Ukrainy, o czym najlepiej świadczy przykład Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy, gdzie studentów zza wschodniej granicy jest już niemal tysiąc.

Port Lotniczy Bydgoszcz SA jest członkiem Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej. Widzimy jak połączenia lotnicze przekładają się na trendy w ruchu turystycznym w regionie, pojawianie się zagranicznych gości z miejsc, gdzie dotychczas nasz region nie był rozpoznawalny. Dostępność komunikacyjna, stosunkowo niskie ceny biletów lotniczych, jak i niewątpliwe uroki regionu sprawiają, że kujawsko-pomorskie staje się coraz częściej obieranym kierunkiem citybreak’owym.

Warto również nadmienić, że międzynarodowe imprezy sportowe, kulturalne, czy biznesowe również nie mogłyby być organizowane w Bydgoszczy czy Toruniu, gdyby nie bliskość portu lotniczego. Cytując bydgoski magistrat, mógłbym powiedzieć, że – „Rekordowe wyniki bydgoskiego lotniska pokazują jego istotną rolę w rozwoju całego regionu“.

Oczywiście Port to również większa dostępność globalnych destynacji turystycznych dla mieszkańców regionu. Codzienne połączenia Lufthansy do Frankfurtu, umożliwiają pasażerom wybór z potężnej siatki ponad 200 kierunków na kontynuowanie podróży. Dzięki takiemu rozwiązaniu można polecieć z Bydgoszczy do Paryża, Lizbony, Moskwy, Nowego Jorku, Tokio, na Seszele czy w wiele innych miejsc, z zaledwie jedną przesiadką, w dobrej cenie.

Czy planujecie państwo w najbliższych latach rozwój lub modernizację infrastruktury portu. Jeśli tak, to kiedy i w jakim zakresie?

W maju tego roku przypada 15 rocznica oddania obecnego terminala pasażerskiego. Przypomnę, że w pierwotnym kształcie projektowany był na obsłużenie 200 tysięcy pasażerów rocznie, zaś tylko w zeszłym roku odprawiliśmy ponad 413 tysięcy podróżnych. Rosnąca liczba pasażerów wymaga od nas racjonalnego gospodarowania przestrzenią terminala tak, aby zapewnić bezpieczeństwo oraz swobodę zarówno dla samych podróżnych, ale i dla obsługi lotniskowej. Zauważamy, że istniejąca powierzchnia, zwłaszcza w momentach tzw. peak’ów, nie wystarcza i stąd decyzja o powiększeniu przestrzeni dla pasażerów.

W tym roku istotną inwestycją będzie również modernizacja parkingu i wdrożenie nowego systemu parkingowego, wprowadzając tym samym szereg innowacji i udogodnień dla podróżnych, dzięki czemu parkowanie na lotnisku będzie szybsze, łatwiejsze i wygodniejsze.

Konsekwentnie musimy również zmierzać do zwiększenia przestrzeni dla podróżnych przylatujących, gdzie obszar przylotów w okresie letnim staje się mocno zapełniany i tu planujemy i obecnie projektujemy rozbudowę terminala.

W perspektywie wieloletniej podstawą prac inwestycyjnych jest zatwierdzony przez właścicieli lotniska Master Plan, zakładający wybudowanie wokół Portu Airport City, regionalnego centrum turystyczno-biznesowego, które połączy komunikację lotniczą z koleją, wprowadzi funkcje hotelowe i konferencyjne w obszar wokół lotniska, co finalnie wpłynie na dynamiczny rozwój firm położonych w naszym obszarze oddziaływania.

Na rozwój portu bardzo istotny wpływ ma dobre skomunikowanie z regionem, dlatego czekamy na zakończenie budowy drogi S5 wraz z obwodnicą Bydgoszczy, a także liczymy na przyspieszenie prac związanych z powstaniem drogi ekspresowej S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń, co pozwoli nie tylko komfortowo dotrzeć do lotniska podróżnym ze wschodniej części Regionu, ale też połączy nasz port z autostradą A1. Dla dalszego rozwoju ważny jest również zharmonizowany dostęp zarówno drogowy, jak i kolejowy. Kolej na lotnisko to według nas optymalne rozwiązanie.

Jakie wyzwania czekają pańskim zdaniem bydgoskie lotnisko w 2019 roku?

Naszym głównym wyzwaniem i priorytetem będzie dalszy wzrost ruchu pasażerskiego i uatrakcyjnienie oferty połączeń. Nie możemy też zapominać o inwestycjach i modernizacjach w obrębcie lotniska, które wpływają na satysfakcję pasażera.

Z realizacją tych celów związanych jest wiele wyzwań strategicznych i operacyjnych, które są podobne we wszystkich portach o porównywalnej skali działania, jak nasze lotnisko. Poza wspomnianymi krótko i długoterminowymi projektami inwestycyjnymi, które są niezmiernie istotne dla dalszego rozwoju, nasza uwaga cały czas skupiona jest na usprawnianiu obszaru bezpieczeństwa i podnoszeniem standardów odpraw, rozbudowa obecnej siatki połączeń, czy zabezpieczenie odpowiednich zasobów kadrowych do realizacji tych przedsięwzięć.

Wyzwaniem, o którym często się zapomina, a od którego w dużym stopniu zależy wzrost ruchu na lotnisku, jest zwiększanie wśród mieszkańców Regionu rozpoznawalności marki Portu, znajomości oferty, ale też świadomości realnych korzyści wynikających z  posiadania lotniska „blisko domu”. Dla pasażerów to policzalne zyski – krótki czas dojazdu czy mniejsze kolejki do odprawy, to nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy, ale też mniejszy stres, co jest niezmiernie ważne zwłaszcza dla podróżujących z dziećmi.

Oczywiście, wspomniane wcześniej aspekty makroekonomiczne są istotne dla całej gospodarki, nie tylko dla sektora lotnictwa. Zmiany na rynku cen paliw, opłat środowiskowych, sytuacja polityczna na świecie, jak i kondycja gospodarcza kraju czy regionu, mogą wpłynąć zarówno na możliwości, jak i potrzeby obywateli. Bez wątpienia jednak podróże lotnicze wpisały się w naszą codzienność i stanowią nierozerwalny element naszego funkcjonowania.

Mamy ambitne plany i cele na najbliższe lata i mam nadzieję, że po ich realizacji Port Lotniczy Bydgoszcz SA stanowić będzie nie tylko dla mieszkańców naszego województwa, lotnisko pierwszego wyboru, zaś dla gości odwiedzających nasz Region, wizytówkę Kujawsko-Pomorskiego. Warto jednak podkreślić, że to my wszyscy – mieszkańcy Regionu – decydujemy o dalszym rozwoju lotniska, uruchamianiu nowych kierunków. Dlatego zachęcam do korzystania z naszego, regionalnego lotniska.

Dziękujemy za rozmowę.

FacebookTwitterWykop

Nasze strony