Przejdź do treści
Tomasz Ignaczuk (fot. zrzutka.pl)
Źródło artykułu

Wesprzyj powrót instruktora spadochronowego do sprawności po katastrofie w Chrcynnie

Kinga Pełka zwróciła się do środowiska lotniczego z apelem o wsparcie powrotu do sprawności po katastrofie w Chrcynnie Tomasza "Tomaszka" Ignaczuka - człowieka wielu talentów, którego życie zawisło na włosku na długie 3 tygodnie... i który do nas wrócił!

Pora na nasze wsparcie aby ten powrót okazał się szczęśliwy! – mówi Kinga Pełka, założycielka zrzutki dla poszkodowanego spadochroniarza.

Co się stało?

W dniu 17 lipca 2023 r. w Chrcynnie koło Nasielska doszło do katastrofy lotniczej, w której życie straciło 6 osób. Tomaszek miał "szczęście" - przeżył zderzenie z samolotem i w stanie krytycznym został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. Tutaj zaczęła się dramatyczna walka o życie. Tomek przez trzy tygodnie pozostawał w śpiączce i w każdej godzinie, minucie i sekundzie walczył o życie. Tę walkę wygrał. Teraz zaczyna kolejną niełatwą i rozciągniętą w czasie walkę o powrót do zdrowia i formy sprzed wypadku.

Kim jest Tomaszek?

Instruktor spadochronowy, tandem pilot, ale również były żołnierz wojsk specjalnych, uczestnik misji bojowych w Afganistanie, paramedyk, człowiek, który bez wahania zawsze pomagał innym. Życzliwy, uśmiechnięty, z poczuciem humoru i zdrowym dystansem do świata i siebie samego, dusza człowiek. Prywatnie ojciec dwójki dzieci, mąż i partner dzielnej kobiety, która gdyby mogła, sama naprawiłaby cały świat.

Po co ta zrzutka?

Tomek przeżył katastrofę, a jednak przeszkody się piętrzą... zmiażdżone płuco i infekcja płuc w szpitalu, obrzęk mózgu, liczne krwiaki mózgu, złamania wyrostków poprzecznych trzonów kręgosłupa, obrażenia wielonarządowe, złamany nos, złamana łopatka, ręka i prawie wszystkie żebra... to tylko zarys stanu Tomka po wypadku.

Przeżył.

A teraz wymaga wielowarstwowej rehabilitacji. Podczas pobytu w szpitalu Tomek schudł 20 kg, przez 3 tygodnie pozostawał w bezruchu co przełożyło się na konieczność nauki chodzenia od nowa oraz obniżoną motorykę. Po operacji ręki nie może nią w pełni ruszać, czas pokaże czy odzyska w niej pełnię władzy. Tomek nie chodzi, z trudem porusza się na wózku. Zwykłe codziennie czynności sprawiają mu ogromny problem.

Rehabilitacja obejmie przywrócenie Tomka do pełni sił psycho-fizycznych, najważniejsze jest zadbanie o odpowiednich rehabilitantów i sprzęt medyczny. Tomek musi ćwiczyć i walczyć o własną niezależność i mobilność. Odpowiednio dobrana i szybko rozpoczęta rehabilitacja pomoże ograniczyć negatywne skutki urazów.

Całość kwoty, którą uda się uzbierać przeznaczona zostanie na pokrycie: kosztów rehabilitantów, zaopatrzenia ortopedycznego, dodatkowych badań specjalistycznych, turnusów terapeutycznych i transportu.

Liczymy na Wasze dobre serca i wsparcie! Każdy grosz to mały krok do wielkiego celu: zdrowia Tomka! Tomek nie raz pomagał wielu z nas, teraz pora żebyśmy to my zjednoczyli się i pomogli mu wrócić do pełni sił! – zachęca do wsparcia instruktora spadochronowego Kinga Pełka.

Więcej o tym jak udzielić wsparcia na stronie www.zrzutka.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony