Przejdź do treści
Źródło artykułu

Uroczystości powitania urny z prochami gen. Sawicza

Uroczystości pogrzebowe ś.p. gen. bryg. pil. Tadeusz Sawicza - ostatniego polskiego pilota myśliwskiego walczącego w Bitwie o Anglię, rozpoczęły się we wtorek, 29 listopada 2011 r. na płycie przed Wojskowym Portem Lotniczym na lotnisku im. F. Chopina w Warszawie.

Zainicjowała je ceremonia przywitania urny z prochami generała Sawicza, który zmarł 19 października 2011 r. W uroczystości tej, obok rodziny zmarłego, udział wzięli: Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak, Sekretarz Stanu Czesław Mroczek, Dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski, przedstawiciele Ambasady Brytyjskiej, Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Stanisław Ciechanowski, kadra i pracownicy Sił Powietrznych oraz zgromadzeni na tej uroczystości goście pragnący oddać cześć generałowi Sawiczowi.

Punktualnie o godzinie 10.00, przy dźwiękach marsza żałobnego odegranego przez Orkiestrę Reprezentacyjną Sił Powietrznych, żołnierze z wojskowej asysty honorowej umieścili urnę na katafalku, wystawiając jednocześnie posterunek honorowy w szeregach którego obok żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych stanęli żołnierze z Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii. Rozbrzmiały dźwięki hymnu narodowego, po czym Dziekan SP ksiądz kapelan płk Janusz Radzik odmówił modlitwę i dokonał poświęcenia urny.

Po tym obrzędzie minister ON powitał generała Sawicza słowami: „Polska wita wielkiego pilota, Polska wita gen. bryg. pil. Tadeusza Sawicza. Wszyscy jesteśmy dumni i zaszczyceni, ze możemy uczestniczyć w ostatniej podroży generała tu, w Warszawie, z którą też był związany, w której zapisał bohaterską kartę we wrześniu 1939 roku".

Po przemówieniu wygłoszonym przez ministra ON nastał wzruszający moment pożegnania. Rodzina generała Sawicza stanęła przy urnie, dając tym samym wyraz miłości, oddania i żalu po stracie bliskiej osoby. Po tych smutnych chwilach pożegnania, przy dźwiękach marsza żałobnego, prochy zmarłego odjechały do Dowództwa Sił Powietrznych, gdzie o godzinie 11.30 odbyła się ceremonia przywitania urny przez kadrę i pracowników Sił Powietrznych.

Podczas uroczystego apelu gen. broni pil. Lech Majewski powitał generała Sawicza „wśród przyjaciół na ojczystej ziemi, po wielu latach emigracyjnego życia". Podkreślił również, że „to dla nas wielki zaszczyt, a jednocześnie wielkie zobowiązanie żegnać Pana w Dowództwie Sił Powietrznych".

Dowódca przypomniał również bohaterskie dokonania gen. bryg. pil. Tadeusza Sawicza zapisane na kartach historii II wojny światowej, zwłaszcza te z okresu krwawej i nierównej kampanii wrześniowej. Wspomniał też o jego karkołomnej drodze na Wyspę Ostatniej Nadziei - do Anglii, z którą Sawicz wiązał jak wielu innych polskich lotników wielkie nadzieje i gdzie upatrywał „okazji do dalszej walki o niepodległość Rzeczypospolitej u boku Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii. Wyraził również słowa głębokiego żalu nad faktem, iż „ostatnia strona księgi Pańskiego pracowitego i godnego życia niestety już się zamknęła. Ufamy jednak, że Pana dokonania zostawią trwały ślad w świadomości polskich lotników".

Po przemówieniu wygłoszonym przez generała Majewskiego odegrano „Marsza Lotników", po czym urna z prochami generała Sawicza przeniesiona została do Sali Tradycji. Tam rozpoczęła się ceremonia czuwania. Na posterunkach honorowych wartę pełniła Kompania Reprezentacyjna SP, kadra oraz członkowie organizacji kombatanckich. Posterunek honorowy jako pierwsi trzymali: Szef Sztabu Generalnego - generał Mieczysław Cieniuch wraz z Dowódcą Sił Powietrznych gen. broni pil. Lechem Majewskim.

Urnie asystowali również gen. dyw. pil. Sławomir Kałuziński, gen. bryg. Michał Sikora, gen. bryg. Jerzy Fryczyński, gen. bryg. pil. Stefan Rutkowski.

Cześć i honor zmarłemu, poprzez pełnienie warty przy urnie, oddali również członkowie Grupy Historycznej Lotnictwa Polskiego ubrani w mundury lotników Polskich Sił Powietrznych z okresu II wojny.

O godzinie 18.00 rozpoczęła się ceremonia pożegnania prochów gen. Sawicza w Dowództwie Sił Powietrznych. Urnę przewieziono do Katedry Polowej Wojska Polskiego i umieszczono w Kaplicy Lotników. Urnie z prochami zmarłego towarzyszyła rodzina, goście a także kadra Sił Powietrznych. Odprowadzenie prochów generała Sawicza odbyło się w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych. Również i tu trzymano posterunki honorowe w formacjach złożonych z polskich i brytyjskich żołnierzy. Pod urną złożone zostały również odznaczenia oraz zdjęcie generała Sawicza, którego w tych dniach wszyscy otaczamy należną mu czcią i atencją.

***

Wspomnienie postaci generała Sawicza napisane przez Robina Barnetta - ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce:

Z ogromnym smutkiem odebrałem wiadomość mówiącą o tym, że w wieku 96 lat zmarł Generał Tadeusz Sawicz, ostatni żyjący polski lotnik, który w Dywizjonie 303 walczył w Bitwie o Anglię.

Nie można przecenić wkładu, jaki wielu wspaniałych polskich pilotów wniosło w zwycięstwo w rozegranej w 1940 roku Bitwie o Anglię. Mając w pamięci tragedię, jaka stała się udziałem ich własnej ojczyzny, walczyli mężnie i wytrwale.

Lotnicy z Dywizjonu 303 dokonali czynu niezwykłego, zestrzeliwując podczas tej bitwy ponad 117 samolotów. Jak to później ujął Marszałek Lotnictwa Sir Hugh Dowding, głównodowodzący w Bitwie o Anglię: "Gdyby nie ogromny wkład polskich lotników i ich niedościgła waleczność, zawahałbym się przed stwierdzeniem, że wynik tej bitwy byłby taki sam".

To między innymi oni przyczynili się do zwycięstwa, nie dopuszczając do porażki w czasie, gdy Wielka Brytania stanęła sama przeciwko Hitlerowi i kładąc tym samym podwaliny pod ostateczne zwycięstwo Aliantów w II wojnie światowej.

Wspaniałe opowieści o polskich pilotach usłyszałem po raz pierwszy w latach sześćdziesiątych od mojego ojca, który w ostatniej fazie wojny był młodym pilotem szybowcowym. Opowiadał mi o odwadze, pasji i fantastycznych wieczorach spędzonych w miejscowym pubie.

Potem, w czasie moich wcześniejszych pobytów na placówce w Polsce począwszy od 1982 roku, miałem przywilej poznać kilku z nich i usłyszeć te niesamowite opowieści z pierwszej ręki. Dlatego jestem świadom, że w przypadku wielu z tych, którzy przeżyli wojnę ich historia nie miała szczęśliwego zakończenia.

Niektórzy powrócili do domu i cierpieli szykany ze strony komunistycznych władz. Inni nie wrócili nigdy i żyli na uchodźstwie, z dala od ukochanego kraju. Na szczęście byli i tacy, którzy doczekali spełnienia swoich marzeń o wolnej, niepodległej Polsce.

Mamy wobec nich ogromny dług wdzięczności. Ambasada Brytyjska zamierza upamiętnić Generała Sawicza i wszystkich Jego Towarzyszy podczas uroczystości w Muzeum Powstania Warszawskiego, a w dniu jego pogrzebu flaga na budynku ambasady zostanie opuszczona do połowy masztu na znak szacunku dla ich ofiary.

Ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Robin Barnett


Zdjęcia z uroczystości dostępne są na stronie Sił Powietrznych RP

Czytaj również:

Uroczystości pogrzebowe gen. bryg. pil. Tadeusza Sawicza

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony