Tu-154M z 36.splt odleciał z pomocą na Haiti
Samolot Tu-154M z 36.specjalnego pułku lotnictwa transportowego (36.splt) w Warszawie z personelem Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej (USAR Poland), psami ratowniczymi oraz specjalistycznym sprzętem odleciał z Wojskowego Portu Lotniczego na Okęciu z pilną pomocą na miejsce katastrofy humanitarnej na Haiti 15 stycznia 2010 roku ok. godz. 11.30.
Podróż na Haiti, zdaniem załogi zajmie ok. 15 godzin. Będzie wymagała dwóch międzylądowań zanim samolot Tu-154 wyląduje w Port-Au-Prince. Na tak długi i pilny lot Siły Powietrzne wydzieliły dwie załogi do pilotowania samolotu. Personel techniczny i zabezpieczający z 36.splt nadzorował i pomagał przy załadunku celem zmaksymalizowania liczby osób odbywających podróż i ilości zabieranego sprzętu. Na Haiti odleciało 54 ratowników, 10 psów wyspecjalizowanych w poszukiwaniu żywych osób pod gruzami oraz prawie 4 tony sprzętu (geofony, kamery wziernikowe, kamery termowizyjne oraz sprzęt mechaniczny i hydrauliczny do odgruzowywania ofiar), a także sprzęt łączności satelitarnej, prowiant i zaplecze zapewniające pełną samowystarczalność w zakresie logistycznym do działań zaplanowanych na 6 dni.
36. Specjalny Pułku Lotnictwa Transportowego posiada na swoim wyposażeniu dwie maszyny typu Tu-154M jako samoloty przeznaczone do przewozu najważniejszych osób w Państwie. Samolot Tu-154 zabiera na pokład 4 osobową załogę oraz do 80 pasażerów. Maksymalny pułap: 11000 m. Maksymalna prędkość: 950 km/h. Maksymalny zasięg przy pełnym obciążeniu: ok. 3500 km.
Komentarze