Strajk w LOT zaognia się. Milczarski: Zwolniliśmy dyscyplinarnie 67 osób
– Apelowaliśmy o to żeby się wycofać, co do wczoraj mogło się odbyć bez konsekwencji. Wczoraj został odwołany pierwszy, dalekodystansowy lot i nie mieliśmy innego wyjścia – mówi Rafał Milczarski, prezes PLL LOT o zwolnieniu dyscyplinarnym 67 protestujących osób.
Prezes LOT-u przypomniał, że anulowanie rejsu do Toronto to narażanie spółki na straty, w wysokości przekraczającej milion złotych. – Nie ma tolerancji na narażanie spółki na straty – nie mieliśmy innego wyjścia. Zwolniliśmy dzisiaj, dyscyplinarnie, ze skutkiem natychmiastowym 67 osób, zwolnienie odbyło się w trybie prawnym bez konsekwencji – mówił Rafał Milczarski podczas konferencji prasowej.
Dodał, że ma nadzieję, że liczba zwolnień jest ostateczna i wielokrotnie podkreślał, że dawał pikietującym szansę, aby się wycofać. Zaznaczył, że spółka otrzymała sądowe zabezpieczenie strajku.
Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl
Komentarze