Przejdź do treści
Droneradar_Cloud
Źródło artykułu

Stanowisko Droneradar w sprawie wyłączenia aplikacji mobilnej

Szanowni Użytkownicy, Piloci, Operatorzy i Przyjaciele! 

Po 8 latach wspólnej i wspaniałej przygody, w trakcie której kształtowaliśmy polski, europejski i światowy rynek bezzałogowy, ze smutkiem musimy zakończyć projekt aplikacji mobilnej Droneradar, informującej w jednoznaczny i prosty sposób, gdzie, kiedy i na jakich warunkach można latać dronem. Mamy jednak nadzieję, że nie na zawsze. Nasze dzieci, na których testowaliśmy aplikację, aby była zrozumiała dla osób spoza lotnictwa, już urosły i są w stanie same, ze zrozumieniem czytać rozporządzenia unijne. Może to już faktycznie czas, aby przejść na wyższy poziom... 

Poniższy tekst jest również odpowiedzią na informację prasową opublikowaną na stronie PAŻP i w mediach społecznościowych, rozpoczynającej się od słów: „W związku z brakiem pełnej funkcjonalności aplikacji DroneRadar oraz jej wyłączeniem przez DroneRadar Sp. z o.o. (...)".

Ta wspólna przygoda nie była łatwa, za to obfitowała w piękne momenty. Razem przekraczaliśmy kolejne etapy, w których wspólnie biliśmy rekordy pobrań aplikacji, rekordy checkinów, wdrażaliśmy nowe funkcjonalności przy towarzyszącej im malejącej liczbie incydentów, uruchomiliśmy dwukierunkową niewerbalną komunikację, wdrażaliśmy system na kolejnych wojskowych i cywilnych wieżach i obszarach FIS, zagregowaliśmy w jednym miejscu wszystkie informacje geograficzne w FIR EPWW. Mieliśmy misję budowania świadomości i edukacji. Zwieńczeniem tego ciągłego procesu doskonalenia była akredytacja i dopuszczenie całości, czyli systemu PansaUTM zintegrowanego z aplikacją mobilną Droneradar do użytku operacyjnego. Ta droga była szczególnie ważna, bo „wtedy", w przeciwieństwie do „dzisiaj" nikt nie wiedział co i jak trzeba zrobić. Nie było przykładów ze świata, nie było wytycznych. To wszystko było naszym paliwem atomowym w drodze do zintegrowanego lotnictwa i promocji polskiej myśli na świecie.

Wspaniale było się wspólnie rozwijać i obserwować jak trudne zagadnienia z profesjonalnego lotnictwa można tłumaczyć osobom spoza branży za pomocą ikonek, światełek, kolorów i jednoznacznych znanych z mediów społecznościowych, krótkich opisów. Ale przede wszystkim najważniejsze było dla nas to, że przy tak gwałtownie rosnącej liczbie lotów, nie doszło do katastrofy. Udało nam się stworzyć unikatowy standard prezentowania informacji abyście mogli się skupić na Waszym podstawowym celu, lataniu dla przyjemności, realizacji zamówień klientów łącząc swoje zaangażowanie i pasję. Przy Was, nauczyliśmy się bardzo wiele. Nauczyliśmy się przede wszystkim piekielnie trudnej sztuki słuchania głosu środowiska i przekładania tego na nowoczesne aplikacje. Byliśmy na świecie pierwsi i jedyni którym się to operacyjnie udało. Wy byliście i jesteście najlepsi, gdyż dzieliliście się z nami waszymi uwagami i co najważniejsze zaufaliście naszej aplikacji i lataliście bezpiecznie. 

W tej drodze do świata zarezerwowanego do tej pory wyłącznie dla największych korporacji, nie byliśmy sami. Pomagało nam wiele osób. Wśród nich należy wymienić wybitną trójkę, bez której nie udałoby się osiągnąć statusu drugiego na świecie państwa najbardziej przyjaznego dronom. Wśród nich należy wymienić Panią Prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Magdalenę Jaworską, która dostrzegła potencjał systemu i odważyła się na współpracę w przeddzień „High Level Conference on Drones". Szefa Szefostwa Służby Ruchu Lotniczego RP, Pana pułkownika Cezarego Wassera wraz ze swoim zespołem, który jako pierwszy wydał wytyczne uwzględniające użycie aplikacji mobilnej na wojskowych wieżach, na długo przed powstaniem PansaUTM.

Pana Prezesa Piotra Samsona, który zawsze wierzył w potencjał rozwiązania i jak lew walczył na spotkaniach z pracownikami Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, aby utrzymać system przy życiu, tak aby wojną polsko-polską nie zaprzepaścić dostrzeżonych na arenie międzynarodowej sukcesów. Tych pozytywnych osób było bardzo wiele, ale aby nie pominąć nikogo ważnego postanowiliśmy wymienić tylko tych z podium. Wszystkim bez wyjątku dziękujemy. Dziękujemy tym, którzy nas krytykowali – byliście inspiracją w drodze do doskonałości. Zrobiliśmy to co nieudało się jeszcze nikomu. Ignacy Krasicki napisał „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi." Dzięki wam polskie niebo stawało się bezpieczniejsze. Dziękujemy.

Przez lata nasze osiągnięcia były dostrzegane przez wiele osób i organizacji na świecie. W 2017 zostaliśmy zwycięzcą europejskiego konkursu Drone Hero, w kategorii High Potential. Polski system koordynacji lotów dronów PansaUTM zwyciężył w dwóch kategoriach w konkursie organizowanym przez Air Traffic Management Magazine i Unmanned Airspace Magazine zdobywając główne nagrody „ATM Awards 2020". PansaUTM zdobył nagrodę „Overall excellence" w konkursie branżowym ATM 2020 w Madrycie, a także zajął pierwsze miejsce w kategorii „Projekty ANSP dla UTM". Wszystko to skutkowało tym, że Polska wraz z jej branżowymi przedstawicielami trafiła na „salony" i miała realny wpływ na kształtowanie prawa i rozwijającej się dziedziny. Innowacyjność i wizjonerstwo oraz unikatowy zespół specjalistów i współpracowników, wtedy jeszcze również z PAŻP oraz partnerów Droneradar pokazał swoją determinację, umiejętności, wiedzę. Na niejednej zagranicznej konferencji, w której uczestniczyliśmy widzieliśmy i słyszeliśmy głosy podziwu, szacunku, zachwytu. Gdy przedstawialiśmy statystyki używania - zgłoszeń lotów – na sali panowała absolutna cisza. Byliśmy częścią światowego lotnictwa. To wszystko dzięki Wam – bowiem to nasi użytkownicy piloci, kontrolerzy, informatorzy FIS – mieli realny wpływ na bezpieczeństwo.

Niestety, te momenty spowodowały, że nasz najważniejszy partner, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej rozpoczął powolny proces izolowania się od nas – nikt nie chce dzielić się sukcesem. W trakcie kolejnych lat zaczęto wypychać nas z bieżni, trzymając w ręce olimpijski ogień przywódcy systemów UTM. Trzeba to w końcu powiedzieć jasno i jednoznacznie, że kolejne po pani Jaworskiej zarządy Agencji, rozpoczęły ten smutny i katastrofalny w skutkach proces. Powoli pomijano nas jako istotnego współautora i architekta systemu, przypisując sobie cały dorobek. Pracownicy PAŻP jeździli po świecie i próbowali sprzedawać system bez pomysłu na współprace z prywatnym podmiotem. Ale jak w życiu, nic nie trwa wiecznie. Dla nas przyznane wyróżnienia stały się motorem, aby działać jeszcze szybciej, efektywniej i zwinniej. Dla Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, jak się okazało po latach, był to sygnał, aby odciąć się od nas i pójść swoją własną drogą. Właściwie każde spotkanie, w którym chcieliśmy rozwiązać zasadniczy problem współpracy, kończyło się na wymienianiu niemożliwych do rozwiązania ograniczeń prawnych, problemów finansowania Agencji (z opłat nawigacyjnych), ograniczeń związanych z prawem zamówień publicznych.  Wchodząc jednak do światowej czołówki trzeba mieć pomysł, jak rozwiązywać takie problemy i ograniczenia. Agencja niestety tego pomysłu nie miała.

Przez lata podsuwaliśmy PAŻP-owi dziesiątki pomysłów na wspólną promocję i rozwój systemu koordynacji lotów. Proponowaliśmy kluby ANSP, lobowanie za otwarciem oprogramowania, wspólne przedsięwzięcie informatyczne. Na długo przed wejściem w życie rozporządzenia EU 2021/664 apelowaliśmy o konieczności przystosowania systemu do dystrybucyjnego charakteru, do którego będzie można podłączać wiele różnych aplikacji dla użytkowników, dzisiaj rozumianych jako USSP. Jako że braliśmy czynny udział na poziomie prawotwórczym Unii Europejskiej przy tworzeniu AMC/GM dla rozporządzenia EU 2021/664, mieliśmy wiedzę i mandat, aby takie sugestie proponować. Niestety bez skutku. Wyprzedzalibyśmy świat ATM...

Dzisiaj, po lakonicznym komunikacie PAŻP z 27 września 2023 roku o tym, że Agencja „nie uzyskała od właściciela oprogramowania jednoznacznego potwierdzenia, że będzie on w stanie przywrócić pełną funkcjonalność aplikacji w dającym się określić terminie i na akceptowalnych warunkach" osoby nieświadome przyczyn – „z zewnątrz" – mogą pomyśleć, że to my jesteśmy winni całej tej patowej sytuacji. Nie chcemy się tłumaczyć, ale w kilku punktach, dla cierpliwych, chcielibyśmy przedstawić wybrane fakty (to wcale nie oznacza, że te niewygodne pomijamy) z okresu tej burzliwej współpracy i decyzje które doprowadziły do obecnej skomplikowanej sytuacji. Aby zrozumieć całość proszę sobie zdać sprawę z jeszcze jednej istotnej rzeczy. PAŻP od początku swojej działalności miał do czynienia wyłącznie z profesjonalistami. Z kontrolerami, z certyfikowanymi osobami wspierającymi tworzenie analiz i procedur, z pilotami lotnictwa załogowego, którzy po starannym przeszkoleniu i egzaminach dostawali mandat – licencję, aby móc rozmawiać z „Agencją". Drony zmieniły bezpowrotnie tę sytuacje. Nagle do drzwi PAŻP zaczęły również pukać osoby z ulicy, „z przypadku". Do dzisiaj jako Droneradar byliśmy istotnym buforem/pośrednikiem pomiędzy Wami a Agencją, niejednokrotnie obrywając od Was za błędy czy niefrasobliwość Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. 

Aby zachować spójny obraz, pozwoliliśmy sobie na wymienienie w punktach kilka istotnych faktów.

  1. W pierwszym tygodniu sierpnia 2023, w wyniku braku aktualizacji od stycznia 2021 roku aplikacja mobilna Droneradar przestała obsługiwać dwukierunkową niewerbalną komunikację. Chodzi o ten moduł, który „popupami" i natywnymi notyfikacjami informował o zaakceptowaniu, modyfikacji i odrzuceniu lotu („Checkinu") i który umożliwiał komunikację z Wami nawet przy wyłączonej aplikacji. Dodatkowo, aplikacja przestała się uruchamiać niektórym użytkownikom oraz z początkiem roku aplikacja zaczęła „znikać" ze sklepu Google Play. 
  2. Aplikacja nie była aktualizowana w konsekwencji braku znalezienia sposobu jej finansowania.
  3. PAŻP twierdził wielokrotnie, że nie poczuwa się do konieczności finansowania prywatnej aplikacji (pamiętamy, iż jest on integralną częścią certyfikowanego systemu PansaUTM działającego na stanowiskach operacyjnych w PAŻP), a także ograniczeniami prawa zamówień publicznych.
  4. Od stycznia 2021 do sierpnia 2023, z wyjątkami, w których PAŻP w niewielkim stopniu dofinansował jej utrzymanie (nie rozwój) aplikacja Droneradar była utrzymywana ze środków własnych Droneradar. W tym czasie Droneradar jako podmiot prywatny z własnych funduszy utrzymywał przy życiu funkcjonowanie państwowego systemu, realizującego wymogi ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 Art. 15zzzzl.
  5. W styczniu 2021 mając świadomość, że aplikacja mobilna jest elementem państwowego systemu i z uwagi na jej charakter i obowiązek ustawowy korzystania z systemu teleinformatycznego, Droneradar zrezygnował z pobierania opłat od użytkowników, za niektóre wersje aplikacji i całą funkcjonalność aplikacji mobilnej Droneradar udostępnił w Internecie bezpłatnie.
  6. Droneradar zajmuje się budową systemów informatycznych do zarządzania ruchem dronów od 8 lat i ma świadomość, że ograniczenie dostępności aplikacji poprzez pobieranie za nią opłat mogłoby istotnie pogorszyć ogólne bezpieczeństwo, na które również PAŻP bardzo często się powołuje. Droneradar ma świadomość, że na ogólne bezpieczeństwo ma zasadniczy wpływ najsłabszy element systemu, czyli najmniej wyedukowani „lotniczo" użytkownicy, wśród których należy wymienić dzieci, pilotów rekreacyjnych, użytkowników z przypadku itd. Jeszcze raz podkreślamy, że aplikacja budująca świadomość pilotów/użytkowników dronów poprzez łatwo dostępną, jednoznaczną informację, gdzie, na jakich warunkach i w kiedy można latać, aby spełniała swoją funkcję musi być udostępniona bezpłatnie dla wszystkich bez wyjątku. Wykluczenie pewnej grupy użytkowników np. osoby niepełnoletnie, przy tym samym ustawowym obowiązku raportowania lotów byłoby sprzeczne z ogólnie przyjętymi normami i założeniami Komisji Europejskiej i EASA.
  7. Droneradar od 2021 roku informował wielokrotnie, że przy wysokiej informatycznie złożoności projektu PansaUTM, którego integralnym elementem jest aplikacja mobilna Droneradar, brak regularnej aktualizacji aplikacji mobilnej doprowadzi do sytuacji, w której czas potrzebny na jej „odświeżenie" będzie się asymptotycznie zbliżał do czasu napisania jej od nowa, co może zająć wiele miesięcy. Pomimo tego i w trosce o dostęp do zintegrowanej informacji dla pilotów Dronów, Droneradar od samego początku informował, że potrzebuje na reaktywację aplikacji od jednego miesiąca do dwóch.  
  8. Od stycznia 2021 roku, Droneradar wielokrotnie informował PAŻP o zagrożeniach wynikających z braku aktualizacji, w tym możliwości nagłego, nieprzewidzianego ograniczenia funkcjonalności – włącznie z zaprzestaniem działania aplikacji na skutek naturalnego starzenia się oprogramowania. (Dla niewtajemniczonych w IT – ile modyfikacji systemów operacyjnych i aktualizacji w tym czasie zaserwowali nam wszystkim liderzy systemów mobilnych?)
  9. System PansaUTM powstawał w latach 2016 – 2020, kiedy jeszcze nie istniało rozporządzenie UE 2021/664, określające zasady funkcjonowania systemów w U-space z uwzględnieniem CISP i USSP.
  10. Należy podkreślić, że zarówno rozporządzenie UE 2021/664 i dedykowane im AMC/GM powstawały z wykorzystaniem doświadczeń z PansaUTM. Droneradar brał udział w grupach tworzących to prawo. Został tam zaproszony z uwagi na unikatowe praktyczne doświadczenie w przedmiocie regulacji. Rozporządzenie UE 2021/664, określające wymogi do systemów UTM zgodnych z wytycznymi EU, w ostatecznej wersji zostało opublikowane dopiero 23 kwietnia 2021 roku. 
  11. Droneradar wielokrotnie informował Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, o konieczności aktualizacji systemu PansaUTM do osiągnięcia pełnej zgodności z rozporządzeniem UE 2021/664, czyli np. dodaniu do rozbudowanej funkcjonalności PansaUTM, cech niezbędnych do realizacji rozporządzenia UE 2021/664, czyli dostosowania formatu wymiany danych, modeli bazodanowych i stworzenia dystrybucyjnego charakteru systemu, w którym wielu dostawców mogłoby się łączyć do systemu PansaUTM. Dzisiaj, z uwagi na architekturę systemu można podłączyć do PansaUTM tylko jednego dostawcę którym jest aplikacja mobilna Droneradar. (Dlaczego – proponujemy przeczytać ponownie punkt 10.)
  12. Należy przy tym podkreślić, że z punktu widzenia funkcjonalności PansaUTM (funkcji tutaj nie wymieniamy, a które są dostępne na oficjalnych stronach PAŻP i w publikowanych przez niego SIWZ) jest do dzisiaj najbardziej rozwiniętym funkcjonalnie, akredytowanym do użytku operacyjnego systemem na świecie.
  13. W sierpniu 2023 roku, PAŻP podjął próbę zakupu z wolnej ręki i przywrócenia do działania aplikacji mobilnej Droneradar, w wyniku których doszło do kilku spotkań negocjacyjnych.
  14. Niestety, spotkania negocjacyjne nie doprowadziły do konsensusu. Przedstawiciele PAŻP wydawali się głusi na fakty i ograniczenia związane z kosztami i czasem potrzebnym na rekompilacje oprogramowania. 
  15. Jest zdaniem prawdziwym, że Droneradar realizuje około 50% funkcjonalności PansaUTM, co oznacza, że PansaUTM, bez aplikacji mobilnej traci połowę funkcjonalności. Droneradar twierdzi, że aplikacja PansaUTM bez aplikacji mobilnej Droneradar jest systemem niepełnym, niemogącym przejść ponownej akredytacji regulatora z uwagi na brak między innymi:
    a. funkcjonalności dwukierunkowej niewerbalnej komunikacji;
    b. braku możliwości połączenia zaakceptowanej misji PansaUTM w aplikacji mobilnej z taktycznym lotem.
  16. W rozmowach z pracownikami operacyjnymi PAŻP na przestrzeni lat (kontrolerzy i informatorzy służby informacji powietrznej), Droneradar wielokrotnie słyszał opinię, że PansaUTM wraz z aplikacją mobilną w okresie jej rozwoju i operacyjnego wdrożenia i funkcjonowania, czyli od 2021 roku była systemem z najmniejszą ilością błędów oraz awarii będąc jednocześnie rozwiązaniem realizującym rzeczywiste potrzeby rozwijającej się nowej dziedziny lotnictwa.
  17. W trosce o bezpieczeństwo i wykazując dobrą wolę, Droneradar szczególnie po wystąpieniu sierpniowej awarii, ponosił koszty z własnych środków, podejmując działania mające na celu jak najszybszą ponowną rekompilację aplikacji mobilnej w całym zakresie funkcjonalnym. Była to nasza inwestycja w tzw. „dobrej wierze".
  18. PAŻP został poinformowany, że Droneradar nie jest w stanie samodzielnie zapewnić poprawności i wiarygodności działania aplikacji mobilnej, a tym samym nie chce być odpowiedzialny za potencjalne problemy w przypadku korzystania z nieaktualizowanego środowiska informatycznego.
  19. Z uwagi na niemożliwość usunięcia aplikacji z urządzeń mobilnych użytkowników – aplikacja może na nich działać w sposób chaotyczny i nieprzewidywalny.
  20. Zgodnie z polityką bezpieczeństwa stosowaną w lotnictwie Droneradar został zmuszony po odłączeniu aplikacji Droneradar od systemów wspierających i w trosce o zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa oraz kulturę pracy służb ATS, dokonać odpowiedniego wpisu do systemu ECCAIRS o potencjalnych konsekwencjach korzystania z nieaktualnej aplikacji – w celu poinformowania wszystkich zainteresowanych stron.

Podsumowanie

Droneradar za wszelka cenę i z własnych funduszy utrzymał przy życiu funkcjonowanie aplikacji do końca, obecnego sezonu dwa tysiące dwudziestego trzeciego. Ale na więcej i dłużej nas już po prostu nie stać. Dodatkowo w ostatnim czasie zostały zmienione przez PAŻP, opisy stref na zawiłe i niezrozumiałe. PAŻP również pozostawał głuchy na prośby i apele właścicieli przestrzeni powietrznych, aby zmienić telefony kontaktowe, bowiem te które zostawiliśmy w systemie PansaUTM w 2021 roku były często już nieaktualne.

Wielokrotnie również informowaliśmy, że z uwagi na architekturę systemu nie mieliśmy wpływu na wyświetlane w aplikacji dane i teksty (aplikacja bezpośrednio łączyła się z serwerami PAŻP), co wystawiało na szwank wizerunek firmy Droneradar. Wszystko to i wiele innych drobnych, ale istotnych rzeczy przyczyniło się do podjęcia decyzji o wyłączeniu aplikacji mobilnej Droneradar. Jednak jak się okazało, architektura nie pozwala nam, na jej całkowite wyłączenie, co skutkuje tym, że niektórym z Was aplikacja jeszcze działa. Dlatego jeszcze raz podkreślamy, że nie bierzemy odpowiedzialność za obecne nieprzewidywalne funkcjonowanie aplikacji, z uwagi, że jest ona podłączona bezpośrednio do systemu PansaUTM. Aplikacje może wyłączyć dzisiaj całkowicie wyłącznie PAŻP.

Dzisiaj, obserwując na szybko wdrażane przez Agencję nowe usługi, będące kopią wspólnego dorobku PAŻP i Droneradar, zdaliśmy sobie sprawę, że Agencji przede wszystkim chodziło o pozbycie się niewygodnego, partnera. Jak widać, partnerstwo publiczno-prywatne w Polsce nie jest możliwe.

Na koniec, chcielibyśmy podkreślić, że przez cały okres funkcjonowania aplikacji mobilnej Droneradar i PansaUTM, do lipca 2023 roku, nie było żadnej awarii. Nie było również skutecznego włamania do systemu.

Nie obrażamy się na nikogo, szczególnie na organy państwowe. Wiemy, że ludziom na stanowiskach jest trudno podejmować odpowiedzialne i trudne decyzje. Mamy ogromną nadzieję, na powrót do rozmów. Jeszcze nie wszystko stracone. Trzymamy kciuki za PAŻP, bo w końcu reprezentuje nas na arenie międzynarodowej. Mamy też świadomość, że zaoferowane przez PAŻP nowe usługi, wdrażane na szybko i bez testów, muszą przejść jeszcze długą drogę ewolucji, aby można je było nazwać profesjonalnymi i bezpiecznymi.

Do zobaczenia i usłyszenia!

Paweł Korzec w imieniu swoim całego zespołu Droneradar. Droneradar Sp. z o.o. należy do spółki dlapilota.pl Sp. z o.o.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony