Skrzydlata Polska 01/2021 już w sprzedaży

Styczniowa Skrzydlata Polska już w drodze do prenumeratorów i salonów prasowych.

W numerze polecamy:

Jak Falcon z popiołów
8 grudnia 2020 w hali im. Charlesa Lindbergha w zakładach Dassault Aviation w Bordeaux-Merignac zaprezentowano najnowszy francuski samolot odrzutowy klasy biznes – Falcon 6X. Z powodu pandemii SARS-CoV-2 wydarzenie odbyło się bez udziału publiczności i było transmitowane przez Internet.

Słodki deszcz
6 stycznia 2020 nad prowincją Gansu w północno-zachodnich Chinach pierwszy lot wykonał bsl do generowania sztucznych opadów atmosferycznych Gan Lin 1 (gan lin to po chińsku słodki deszcz lub deszcz po długiej suszy). Bezzałogowiec wystartował z lotniska Jinchuan w Jinchang o 15:24 czasu lokalnego. Lot trwał 40 minut.
W pierwszym locie testowano nie tylko zachowanie Gan Lin 1 w powietrzu. Bsl zbierał też dane o atmosferze i realizował operacje modyfikacji pogody poprzez rozpylanie katalizatora w celu wytworzenia opadów. System był wykorzystywany również do odladzania samego bsl.

Sayonara Phantom!
20 listopada 2020, niemal pół wieku od chwili wprowadzenia do służby pierwszego egzemplarza, Wojska Lotnicze Japońskich Sił Samoobrony (Kōkū Jieitai) oficjalnie zakończyły eksploatację samolotów McDonnell Douglas / Mitsubishi F-4 Phantom II w jednostkach operacyjnych. Ze względu epidemicznych uroczystość zorganizowaną w bazie Hyakuri niedaleko Tokio, transmitowano na żywo poprzez internet, a wycofanie ostatnich bojowych maszyn tego typu wcale nie oznaczało, że F-4 całkowicie zniknęły z japońskiego nieba.

Tristar – przełomowy i zapomniany cz. I
Lockheed L-1011 Tristar – zaprojektowany w odpowiedzi na zamówienie American Airlines, które wyniosło DC-10 – okazał się od swego konkurenta konstrukcją znacznie nowocześniejszą i bezpieczniejszą. Kiedy wchodził do służby, był najbardziej zaawansowanym technicznie samolotem cywilnym.
Mogło się więc wydawać, że Tristar zdominuje rynek szerokokadłubowych trójsilnikowców. Jednak z różnych przyczyn do zakończenia produkcji sprzedano tylko 250 samolotów tego typu. Finałem było ostateczne wycofanie się Lockheeda z produkcji samolotów komunikacyjnych...

Su-57 wychodzi na prostą
2020 był dla programu rosyjskiego myśliwca piątej generacji rokiem specyficznym i to nie tylko ze względu na pandemię. Początek i koniec tego dwunastomiesięcznego okresu w programie Su-57 (PAK-FA) wyznaczyły dwa ważne wydarzenia. 24 grudnia 2019 katastrofie w pobliżu Komsomolska nad Amurem uległ pierwszy seryjny egzemplarz Su-57 (T-50S-1), zaś 25 grudnia 2020 rosyjskie WKS odebrały drugi pierwszy samolot tego typu. Spójrzmy więc na miniony rok programu tego myśliwca.

Wydarzenia 2020
Najważniejszym wydarzeniem 2020 był niewątpliwie pierwszy załogowy lot amerykańskiego statku kosmicznego Dragon-2, który zakończył 9-letni okres zależności astronautów USA od Rosji i jej rakiet nośnych oraz statków Sojuz. W 2020 zanotowaliśmy w ogóle zaledwie cztery misje załogowe: dwie zrealizowano za pomocą Sojuzów i dwa – z udziałem Dragonów. Drugim znamiennym wydarzeniem 2020 były starty na Marsa automatycznych lądowników wyposażonych w łaziki: amerykańskiego i chińskiego. Dla Chin w ogóle był to rok obfitujący w niezwykłe wydarzenia kosmiczne i sukcesy. Państwo Środka oprócz wysłania sondy marsjańskiej przeprowadziło test orbitalny statku załogowego nowej generacji, wysłało w przestrzeń nowy bezzałogowy wahadłowiec i sondę po grunt księżycowy.

W rekinie nad pustynią
Chaotyczny sezon, z odwołanymi zawodami FAI i groźbą mandatu za przejazd na lotnisko, zaowocował u mnie dystansowaniem się od tłumów nad Tatrami w ramach dzielenia się doświadczeniem z młodymi pilotami. W powietrzu wisiałem jeśli tylko były w okolicy cumulusy, albo mocno wiało, ale i tak nie udało się polatać ze wszystkimi chętnymi.

Z Olympią na holu
W połowie sierpnia tego szczególnego dla lotnictwa roku odebrałem telefon od instruktora Romana Kiełpikowskiego, który złożył mi niecodzienną propozycję. Chodziło o wykonanie lotu samolotem CSS-13 z zabytkowym szybowcem Olimpia 2B na holu. Nietypowe zadanie miało być niespodzianką i prezentem na 75. urodziny Borisa Kożuha, słoweńskiego pilota i instruktora szybowcowego, trenera kadry szybowcowej Chorwacji. Zawodowo – profesora metodologii i statystyki na uniwersytecie w Lublanie, a prywatnie kolekcjonera starych latających szybowców.

Jakiem na Zachód
W czasach stalinowskich doszło tylko do kilku spektakularnych ucieczek polskich pilotów wojskowych za granicę. Te najsłynniejsze (i ich uczestnicy) zostały już w miarę dokładnie opisane. Na tym tle postać bodaj pierwszego zbiega, który za sterami Jaka-9 odleciał z Krakowa na Zachód, jest prawie zupełnie nieznana. Pora to zmienić.

75 lat I Ogólnopolskiej Konferencji Szybowcowej
Minęło 75 lat od czasu, kiedy tuż po zakończeniu II wojny światowej, w zniszczonym kraju polskim entuzjastom lotnictwa udało się zorganizować konferencję, poświęconą opracowaniu programu reaktywacji polskiego szybownictwa.
Polska w dwudziestoleciu II Rzeczypospolitej była po Niemczech drugą potęgą szybowcową na świecie. Już wówczas planowano zorganizowanie ogólnokrajowej konferencji poświęconej naszemu ówczesnemu szybownictwu. Napaść Niemców i wojna przekreśliły realizację tego zamiaru.

Zapraszamy do zapoznania się z fragmentem styczniowego wydania "Skrzydlatej Polski" na stronie: www.altair.com.pl