Ruch pasażerski w lotniskach regionalnych po trzech kwartałach 2021
Związek Regionalnych Portów Lotniczych zebrał statystyki ruchu pasażerskiego lotnisk regionalnych za trzy kwartały 2021 roku.
Od stycznia do września br. we wszystkich polskich portach lotniczych, to jest na Lotnisku Chopina w Warszawie i w trzynastu regionalnych, obsłużono prawie 13 mln pasażerów, to jest o 191 tys. więcej (+1,5%) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. W analizowanym czasie udział portów regionalnych w całości obsłużonego ruchu wyniósł 60%.
W trakcie dziewięciu miesięcy bieżącego roku w trzynastu portach funkcjonujących w regionach obsłużono 7,85 mln podróżnych, to jest o 188 tys. mniej (-2,43%) w porównaniu z tym samym okresem ub.r. Wynik ten to 33% ruchu z rekordowych trzech kwartałów 2019 roku, kiedy to w portach regionalnych obsłużono 23,3 mln pasażerów.
W rozpatrywanym okresie dla lotnisk regionalnych najtrudniejszy był pierwszy kwartał, w którym odprawiono zaledwie 458 tys. pasażerów, to jest o 4,34 mln mniej (-90,5%) w porównaniu z tym samym okresem minionego roku. Od kwietnia do czerwca, czyli w drugim kwartale, na trzynastu lotniskach regionalnych odnotowano 1,57 mln podróżnych, czyli o 1,5 mln więcej w porównaniu z drugim kwartałem 2020 roku, który stał pod znakiem administracyjnego lockdownu branży lotniczej i w trakcie którego odprawiono zaledwie 70 tys. podróżnych. Tegoroczny szczyt przewozów, który tradycyjnie przypada na trzeci kwartał, porty regionalne zakończyły z wynikiem 5,82 mln pasażerów, to jest o 2,69 mln więcej (+86,2%) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Wynik z okresu lipiec-wrzesień 2021 to 60% ruchu obsłużonego w rekordowym trzecim kwartale 2019 roku, kiedy to na lotniskach regionalnych odprawiono 9,6 mln pasażerów.
Od stycznia do września 2021 roku, w gronie tzw. „milionerów”, czyli lotnisk, które przed pandemią rocznie odprawiały ponad milion osób, najlepsze wyniki zanotowały lotniska w Krakowie – 1 mln 735 tys., następnie w Katowicach – 1 mln 730 tys. i Gdańsku – 1 mln 377 tys. Kolejne porty wg liczby podróżnych to Wrocław – 939 tys., Modlin – 857 tys. i Poznań – 722 tys. W portach, które przed pandemią obsługiwały poniżej miliona pasażerów rocznie, na pierwszym miejscu, po pierwszym dziewięciu miesiącach br., znalazł się Rzeszów z wynikiem 162,6 tys. podróżnych, następnie Szczecin – 114,8 tys., Lublin – 68,4 tys., Bydgoszcz – 56,4 tys., Łódź – 41,4 tys., Olsztyn z wynikiem – 31,2 tys. i Zielona Góra – 16,1 tys.
„W trakcie trzech wakacyjnych miesięcy lotniska regionalne prawie odrobiły stratę liczby podróżnych z pierwszego półrocza bieżącego roku. Nie zmienia to faktu, że sytuacja branży lotniczej jest bardzo trudna. Pandemia koronawirusa trwa już około dwóch lat, przez ten czas lotnictwo działa w warunkach bardzo dużej niepewności. Przez Europę przetaczają się kolejne fale pandemii, które przynoszą zaostrzenie obostrzeń sanitarnych, co automatycznie przekłada się na spadek zainteresowania podróżami lotniczymi. Jakby tego było mało, przed nami planowane 40% podwyższenie terminalowych opłat nawigacyjnych dla przewoźników operujących z regionów. To fatalna informacja, ponieważ w dłuższej perspektywie wysokie opłaty nawigacyjne negatywnie wpłyną na rozwój portów regionalnych, które obsługują 60% przewozów pasażerskich w Polsce. W wyniku pandemii koronawirusa lotniska regionalne poniosły bardzo duże straty finansowe. Wiele czasu upłynie zanim porty powrócą do stabilnej sytuacji budżetowej. Odbudowie naszych zasobów finansowych nie sprzyja sytuacja makroekonomiczna. Bardzo niepokoi nas rosnąca inflacja, w tym radykalny wzrost cen energii elektrycznej. W przyszłym roku lotniska regionalne w Polsce, w zależności od ich wielkości, zapłacą od kilkuset tysięcy do nawet kilku milionów złotych więcej za energię elektryczną. Ponadto postępujący wzrost cen materiałów budowlanych oraz koszt kredytów powoduje, że dramatycznie zostały ograniczone możliwości inwestycyjne - zarówno odtworzeniowe, jak i prorozwojowe. Kryzys w lotnictwie trwa i nic nie wskazuje na jego rychłe zakończenie” – mówi Artur Tomasik, prezes Zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych i prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, firmy zarządzającej Katowice Airport.
Lotniska regionalne są ważnym elementem infrastruktury transportowej Polski. W rekordowym 2019 roku z siatki połączeń regularnych i czarterowych portów działających w regionach skorzystało w sumie 30,2 mln podróżnych, co stanowiło 62% z całości liczby pasażerów obsłużonych w tym czasie w Polsce. Reszta pasażerów, czyli 18,8 mln (38%), skorzystała z siatki połączeń Lotniska Chopina w Warszawie. W kryzysowym 2020 roku na wszystkich lotniskach regionalnych odprawiono 9,1 mln podróżnych, to o ponad 21,1 mln mniej (-69,8%) w porównaniu z rekordowym 2019 rokiem.
Komentarze