Rozpoczął się remont samolotu TS-8 Bies – symbolu Babich Dołów
Od czyszczenia pianą i wizyty ekspertów z Wojskowych Zakładów Lotniczych rozpoczął się remont samolotu TS-8 Bies. Maszyna, która znajduje się na postumencie przy ul. Ikara w Gdyni to symbol Babich Dołów. Prace możliwe były głównie dzięki mieszkańcom dzielnicy, którzy zagłosowali za nimi w budżecie obywatelskim.
– Samolot TS-8 Bies był bardzo przyjemny i prosty w pilotowaniu. Bardzo łatwo wychodził z korkociągu, a niełatwo w niego wpadał. Pozwalał pilotom popełniać pewne błędy bez niebezpiecznych skutków. Była to bardzo lubiana maszyna – opowiadał emerytowany ppłk pil. Jan Olszewski, który w swojej karierze pilotował między innymi tego typu samoloty.
TS-8 Bies był polskim samolotem szkolno-treningowym, który został skonstruowany w Państwowych Zakładach Lotniczych w latach 50. ubiegłego wieku.
Masa startowa maszyny wynosiła ponad 1600 kilogramów, długość nieco ponad 8,5 metra, a skrzydła miały rozpiętość 10,5 m. Samolot napędzany silnikiem gwiazdowym o mocy 330 koni mechanicznych, mógł latać z maksymalną prędkością 310 km/godz.
Maszyny tego typu służyły przez lata w polskim lotnictwie, po czym przestano je użytkować w latach 70. Jeden z samolotów TS-8 Bies trafił na postument przy ul. Ikara w Gdyni Babich Dołach nieopodal dzisiejszej 43. Bazy Lotnictwa Morskiego Marynarki Wojennej. I stał się, obok poniemieckiej torpedowni, jednym z symboli tej dzielnicy.
Tyle że stan samolotu, który wystawiony był "pod chmurką", przez lata się pogarszał. Maszyna wraz z postumentem wymagała renowacji, jednak na przeszkodzie stała sytuacja właścicielska...
Cały artykuł można przeczytać na stronie: www.trojmiasto.pl
Komentarze