Przejdź do treści
Źródło artykułu

Raport końcowy PKBWL: „Po wyczepieniu liny, znajdujący się w zakręcie szybowiec uniósł lekko dziob do góry i wpadł w prawy korkociąg…”

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała raport końcowy z wypadku szybowca MDM-1 „Fox”, SP-3828, do którego doszło 23 października 2022 r.,  na lotnisku Rudniki k. Częstochowy (EPRU). 


W raporcie 2022/6240 czytamy:

W dniu 23 października 2022 r., o godz. 10:001, na lotnisku w Rudnikach rozpoczęły się loty szybowcowe. Na początku, szybowce były holowane przy pomocy wyciągarki. Po około 1 h rozpoczęto przygotowania do lotów szybowcem akrobacyjnym MDM-1 „Fox”, z wykorzystaniem samolotu holującego WT-9 „Dynamic”. Celem lotów była realizacja programu szkolenia pilota do uprawnienia „akrobacja”, według Programu Aeroklubu Częstochowskiego.

Do holowania wykorzystywano samolot użyczony aeroklubowi przez prywatnego właściciela. Pilot samolotu wykonał przegląd przedlotowy i uruchomił silnik. Następnie pokołował do kwadratu szybowcowego, gdzie wykonał próbę silnika, stwierdzając, że parametry pracy są w normie. O godz. 11:22 wykonano pierwsze holowanie szybowca. W kabinie szybowca znajdowali się pilot szkolony oraz instruktor. Cały lot przebiegł prawidłowo, a lądowanie nastąpiło po 19 min od startu.

Drugi lot pilot szkolony wykonał samodzielnie, ćwicząc manewry jak w poprzednim locie. Trzeci lot, podczas którego doszło do wypadku szybowca, wykonany był ponownie w załodze dwuosobowej. Po prawidłowym rozbiegu i oderwaniu się od betonowej drogi startowej [1]2, zespół rozpoczął wznoszenie. Po minięciu końca RWY 26, kiedy samolot znajdował się na wysokości około 80÷90 m AGL [2], pilot samolotu holującego zgłosił drogą radiową:

„Fox, mam problemy z silnikiem!”. Jednocześnie pilot sprawdził parametry pracy zespołu napędowego i upewnił się, że ma wyłączony podgrzew gaźników. Silnik drgał i tracił moc, a pilot odniósł wrażenie (cytat z oświadczenia), że „samolot grzęźnie”. Zespół w dalszym ciągu utrzymywał kierunek lotu zgodny z kierunkiem startu.

Pilot samolotu, rozpoczął zakręt w prawo (na północ), aby zawrócić do lotniska. Nadał drugi komunikat przez radio, sugerujący załodze szybowca wyczepienie się, jeśli to możliwe. W trakcie zakrętu od szybowca odczepiła się lina holownicza [3]. Pilot holujący odczuł wyczepienie, ale w lusterku wstecznym nie zobaczył szybowca. Pilot dokończył zakręt, zredukował obroty silnika i lądował „z wiatrem” [4]. Samolot zakończył dobieg w okolicach progu RWY 26, po wschodniej stronie lotniska.

Według zeznań świadków, po wyczepieniu liny, znajdujący się w zakręcie szybowiec uniósł lekko dziob do góry i wpadł w prawy korkociąg. Po chwili zniknął z pola widzenia świadków, wpadając do lasu po północno-zachodniej stronie lotniska, gdzie zderzył się z ziemią. Świadkowie zdarzenia, znajdujący się na lotnisku, powiadomili służby ratownicze. Po około 3 minutach odnaleźli rozbity szybowiec (Rys. 2). Pilot oraz instruktor znajdowali się w kabinie i nie dawali oznak życia. Przybyłe na miejsce służby ratownicze potwierdziły ich śmierć. Szybowiec uległ zniszczeniu.

Trasa startu zespołu, miejsce wypadku szybowca oraz trasa lotu i lądowania samolotu
holującego [źródło: Geoportal / PKBWL]


Ustalenia komisji:

1) Piloci szybowca oraz pilot samolotu holującego posiadali licencje, uprawnienia oraz kwalifikacje formalne i praktyczne do wykonania lotu.
2) Piloci posiadali właściwe orzeczenia lotniczo-lekarskie, a ograniczenia w orzeczeniach instruktora oraz pilota holującego nie przełożyły się na zdarzenie.
3) Żaden z pilotów nie był pod wpływem alkoholu ani środków odurzających.
4) Szybowiec był sprawny technicznie.
5) Stan techniczny silnika samolotu skutkował usterką silnika w locie.
6) Maksymalna masa szybowca do startu (do lotu) została przekroczona, co wpłynęło negatywnie na charakterystyki korkociągowe i pogarszało osiągi szybowca, nie było jednak decydujące dla przebiegu zdarzenia i jego skutków.
7) Obsługa techniczna samolotu prowadzona była przez kwalifikowany personel. Przekroczenie czasu obsługi na płatowcu nie miało wpływu na wypadek. Z dokumentacji obsługowej wynika, że silnik (zespół napędowy) obsługiwany był w wymaganym zakresie, zgodnie z kalendarzem obsług podanych przez producenta.
8) Nie wykazano, aby na silniku samolotu pominięto lub nieprawidłowo wykonano prace wymagane w Instrukcji obsługi technicznej. Prace obsługi planowej były odpowiednio udokumentowane.
9) Usterka silnika zapoczątkowała łańcuch zdarzeń zakończonych wypadkiem. 
10) Prędkość holowania szybowca nie pozwalała na utrzymanie go w położeniu równowagi za samolotem (utrzymanie się na linie).
11) Zarówno piloci szybowca jak i pilot samolotu holującego, nie zastosowali się do dobrych praktyk lotniczych nakazujących – w przypadku jaki zaistniał – kontynuowania lotu w kierunku „na wprost”.
12) Piloci w szybowcu nie opanowali sterowania szybowcem podczas lotu holowanego lub tuż po wyczepieniu liny i dopuścili do sytuacji korkociągowej.

Zgnieciony i przełamany ogon oraz rozerwane prawe skrzydło [źródło: PKBWL]


Przyczyna zdarzenia:

Przeciągnięcie szybowca w locie holowanym lub tuż po wyczepieniu liny holowniczej, skutkujące sytuacją korkociągową na wysokości niewystarczającej do wyprowadzenia do lotu poziomego.


Raport Końcowy 2022/6240 dostępny jest tutaj (LINK)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony