Przejdź do treści
Radom kontra Modlin: Batalia o pasażera (fot. Port Lotniczy Warszawa/Modlin)
Źródło artykułu

Radom kontra Modlin: Batalia o pasażera

Lotnisko w Radomiu mogłoby już przyjmować pierwsze samoloty, ale czeka na radiolatarnię. Ta pojawi się na lotnisku do końca września. Tak przynajmniej obiecuje PAŻP. Tymczasem wątpliwości wokół zasadności całej lotniskowej inwestycji, kolejnej już na Mazowszu, narastają.

Jakiś czas temu lotnisko w Radomiu okrzyknięto pomysłem kanibalizującym w stosunku do lotniska w Modlinie. Wiadomo, że te dwa lotniska będą dla siebie konkurencją w walce o taniego pasażera. I choć na razie nie ma deklaracji żadnej z regularnych linii lotniczych, które miałyby latać z Radomia, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeżeli ktokolwiek będzie stąd latać, to nie będą to raczej przewoźnicy tradycyjni, a niskokosztowi.

Tymczasem Mazowsze swoje niskokosztowe lotnisko już ma – w Modlinie. To Modlin z powodzeniem rozwija siatkę tanich połączeń, odciążając tym samym ruch na Lotnisku Chopina. Póki co z Modlina lata tylko jedna linia lotnicza – Ryanair, za to oferując pasażerom niezwykle bogatą siatkę połączeń. Ostatnio na lotnisku w Modlinie udało się obsłużyć 2 mln pasażera. Nie obyło się bez hucznego powitania zaskoczonego podróżnego.

Tymczasem port w Radomiu, mimo iż z certyfikatem ULC, stoi pusty. Póki co nie ma również informacji o tym, jakie linie miałyby stąd latać. Owszem, są obietnice, ale właściwie na tym się kończy. Wiadomo jedynie, że jesienią wystartują stąd połączenia czarterowe nowej linii lotniczej 4You Airlines, do co najmniej 5 krajów europejskich. Tyle, że z czarterów nie da się utrzymać lotniska. Rentowność port lotniczy jest w stanie osiągnąć przy poziomie 1 mln pasażerów obsługiwanych w ciągu roku.

Ale mieszkańcy Radomia wierzą, że inwestycja w lotnisko ma swoje uzasadnienie i przyciągnie do regionu nowych inwestorów. Tymczasem walka o pasażerów trwa – wczoraj o uruchomieniu połączeń z Radomia do Modlina poinformowały służby prasowe lotniska w Modlinie. Przewoźnik ModlinBus od 15 sierpnia 3 razy dziennie będzie dowozić do lotniska w Modlinie mieszkańców południowego Mazowsza. Co to może oznaczać dla radomskiej inwestycji?

Tyle, że jeśli nie zaoferuje atrakcyjnej i konkurencyjnej oferty ze swojego portu w Radomiu, o pasażerów może być wyjątkowo trudno. Przykładem może być sytuacja na lotnisku w Łodzi, gdzie od dłuższego czasu port odnotowuje najwyższe spadki liczby pasażerów w kraju. Polacy wolą bowiem podróżować tanio, dlatego są gotowi pokonać setki kilometrów, aby zaoszczędzić na tanim bilecie lotniczym. W Modlinie o tani rejs wcale nie jest trudno. Z Łodzi ModlinBus kursuje cztery razy dziennie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony