Port Lotniczy Kielce - nie rezygnują z projektu

Lotnisko w Kielcach – temat podnoszony przez samorządowców od lat. Ci z projektu nie rezygnują, mimo problemów, jakie z uruchomieniem połączeń lotniczych z nowego lotniska miały władze Radomia. Te dwa porty dzieli zaledwie 80 km. Przedstawiciele Kielc są jednak przekonani, że z ich projektem będzie inaczej.

Skąd ta pewność? W województwie świętokrzyskim popularne są bowiem Targi Kielce, na których, co roku, odbywa się kilkadziesiąt imprez targowych i wystawienniczych. Liczba zwiedzających to około 200 tys. osób z blisko 60 krajów. To haczyk, który miałby przyciągnąć pasażerów do Kielc. I linie lotnicze, które w przypadku takich inwestycji jak budowa lotniska – są niezbędne.

Przekonało się o tym ostatnio lotnisko w Radomiu, które mimo iż gotowe do obsługi pasażerów od maja ubiegłego roku, wciąż stoi puste. Informacje o pozyskaniu nowej linii pojawiły się dopiero w ubiegłym tygodniu. To wciąż jednak zaledwie jeden przewoźnik, który uruchomi połączenia z Radomia do hubu w Rydze. Iście absurdalny kierunek biorąc pod uwagę fakt, że dużo wygodniej pasażerowi biznesowemu byłoby w takich okolicznościach dojechać po prostu do Lotniska Chopina w Warszawie (w sumie to podróż na około półtorej godziny samochodem, modernizowane jest również połączenie kolejowe na tej trasie). Za bilet do Rygi pasażerowie podróżujący z Radomia będą musieli zapłacić 579 zł.

To, co stoi po stronie Radomia, to jednak koszty uruchomienia portu, które były znacznie niższe, niż szacunkowe koszty budowy lotniska w Kielcach – sięgające 360 mln zł. Samorządowcy są mimo wszystko przekonani, że kielecki port będzie na siebie zarabiał, a w pierwszym roku działalności obsłuży 100 tys. pasażerów. Pierwszy milion – po 10 latach działalności.

Projektowany Port Lotniczy Kielce miałby się znajdować około 25 km na południe od stolicy województwa świętokrzyskiego, na terenach miejscowości Obice (gmina Morawica) oraz Grabowiec (Gmina Chmielnik). Do tej pory na same przygotowania do budowy portu wydano już ponad 31 mln zł. Główną pozycję stanowią koszty zakupu ziemi pod inwestycję.

Województwo świętokrzyskie jest jednym z czterech nie posiadających obecnie czynnego lotniska dla ruchu pasażerskiego. Poza Kielecczyzną chodzi o opolskie, podlaskie oraz warmińsko-mazurskie. W tym ostatnim budowa portu już trwa i zakończy się wraz z końcem 2015 r. Z budowy swojego lotniska zrezygnowało jakiś czas temu Podlasie, które chce teraz postawić na małe lotnisko w Krywlanach dostosowane do przyjmowania ruchu General Aviation.

Przeczytaj również:
Kielce ostrożnie o lotnisku, ale z planów nie rezygnują