Port Lotniczy Gdańsk wygrał dwa kolejne procesy
W obu sprawach właściciele domagali się od lotniska po 80 tys. zł odszkodowania, bo ich nieruchoości w 2016 roku znalazły się w uchwalonym przez pomorski sejmik Obszarze Ograniczonego Użytkowania.
9 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił kolejne powództwo właściciela nieruchomości położonej w Obszarze Ograniczonego Użytkowania. To pas wokół Portu Lotniczego w Gdańsku, w którym występować mogą pewne ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości. Właściciel lokalu mieszkalnego przy ul. Czesława Miłosza w Gdańsku domagał się zapłaty odszkodowania w kwocie prawie 80.000 zł. W jego ocenie, o taką kwotę miała zmniejszyć się wartość jego nieruchomości wskutek ograniczeń związanych z OOU. Sędzia Katarzyna Kazaniecka-Kapała w ustnych motywach rozstrzygnięcia wskazała jednak, że materiał dowodowy przedłożony przez powoda do akt sprawy jednoznacznie wskazuje, że wartość jego nieruchomości się nie obniżyła. Skarżący kupił bowiem swoją nieruchomość bezpośrednio przez utworzeniem OOU, a zbył ją już po utworzeniu OOU. Porównanie zaś wartości nieruchomości powoda w dacie nabycia i zbycia wskazywało na to, iż do szkody w postaci obniżenia tej wartości nie doszło. Sąd nakazał powodowi zwrot kosztów procesu na rzecz Portu Lotniczego w kwocie ponad 5.000 zł. Wyrok nie jest prawomocny.
10 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku po raz kolejny uznał, że nie doszło do obniżenia wartości nieruchomości położonej w strefie oddziaływania lotniska, wskutek objęcia jej OOU. W oparciu o opinię biegłego, sąd ustalił, że nieruchomości w Rębiechowie (o przeznaczeniu mieszkaniowym oraz usługowo-przemysłowym) nie straciły na wartości i tym samym oddalił powództwo opiewające na 80.000 zł. Po raz kolejny sąd potwierdził, że położenie w OOU nie jest cechą istotnie wpływającą na wartość nieruchomości. W ocenie sądu powodowie nie udowodnili, że skutkiem utworzenia Obszaru Ograniczonego Użytkowania wokół Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy był spadek wartości należących do nich nieruchomości. Nie wykazali też, że ponieśli oni jakąkolwiek inną szkodę. Właściciele nieruchomości zostali zobowiązani do zapłaty kwoty 5.400 zł dla Portu Lotniczeg Gdańsk tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Komentarze