Polskie Linie Lotnicze LOT ponownie łączą Warszawę z Atenami
11 kwietnia 2024 r. Polskie Linie Lotnicze LOT ponownie uruchomiły rejsy łączące Warszawę z Atenami. Narodowy przewoźnik będzie realizował loty na trasie WAW – ATH przez cały rok. Samoloty Polskich Linii Lotniczych LOT będą odwiedzały stolicę Grecji codziennie.
Do siatki połączeń Polskich Linii Lotniczych LOT wraca trasa Warszawa – Ateny. Począwszy od dziś samoloty narodowego przewoźnika będą wylatywać do Aten o godz. 9:30. W rejs powrotny z lotniska Eleftheriosa Kyriakou Venizelosa samoloty wystartują o godzinie 14:10, lądując w Warszawie o godzinie 15:45. Rejs do stolicy Grecji potrwa 2 godziny i 40 minut, a powrotny – 2 godziny i 35 minut. Połączenie z Lotniska Chopina do portu w Atenach będzie realizowane zarówno Embraerami 195, jak i Boeingami 737-800 i 737 MAX 8. Loty na tej trasie będą odbywały się siedem dni w tygodniu.
– Grecja jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez Polaków krajów, a jej kontynentalna część jest równie piękna jak wyspiarska, o czym będą mogli przekonać się pasażerowie rejsów do Aten. Nieodległy Pireus stanowi świetną bazę wypadową dla wielbicieli żeglowania. Co więcej, od lat rozwijamy współpracę handlową, kulturalną, a także wymianę stypendialną. Grekom z kolei proponujemy nie tylko połączenie do Warszawy, ale też dogodne przesiadki do zachodnio i północnoeuropejskich portów, jak również na połączenia transatlantyckie – mówi Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy PLL LOT.
Ateny to stolica i największe, liczące aż 4 miliony mieszkańców, miasto Grecji. Jej serce bije na wzniesionym na wzgórzu Akropolu, który wraz z Partenonem (świątynią poświęconą Atenie) został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dla wielu pasażerów Ateny stanowią także bazę przesiadkową w podróży do pozostałych części Grecji kontynentalnej. Po zwiedzeniu Akropolu i kawie z widokiem na jego majestatyczne zabytki, warto ruszyć na wycieczkę objazdową po Helladzie. Każdy z jej regionów ma bowiem do zaoferowania swoją wyjątkową przyrodę, architekturę, a nawet kuchnię czy lokalne tradycje.
Komentarze