Przejdź do treści
Źródło artykułu

PLL LOT: nowa flota do 2030 roku. Znamy potrzeby przewoźnika

Jeszcze w tym roku LOT chce wybrać samoloty wąskokadłubowe i regionalne, które zastąpią wszystkie obecnie wykorzystywane embraery i Q400. To co najmniej 50 maszyn, ale w perspektywie kilku lat potrzeby są znacznie większe.

Kształtujemy właśnie plan naszej siatki w perspektywie roku 2030 – mówi w rozmowie z Rynkiem Lotniczym członek zarządu PLL LOT do spraw operacyjnych, Maciej Wilk.

LOT rozpoczął planowanie wymiany floty już przed kilkoma laty. Wydarzenia związane z pandemią COVID-19 wymusiły jednak rewizję pierwotnych założeń. Flota długodystansowa przewoźnika składa się dziś z 15 Dreamlinerów (osiem boeingów 787-8 i siedem 787-9).

Dla tych pierwszych obowiązują umowy leasingu finansowego, ale w ciągu kilku lat samoloty zaczną przechodzić w 100% na naszą własność. Będzie to stanowiło bardzo dużą wartość dla naszej spółki – mówi Wilk.

Dreamlinery mogą latać w LOT przynajmniej do połowy lat 30. Przewoźnik eksploatuje także 6 samolotów boeing 737-800 i 5 maszyn 737 MAX 8.

Wszystkie są w leasingu operacyjnym. Dysponujemy też flotą 40 embraerów w wersjach 170, 175, 190 i 195. Dziewięć z tych samolotów jest naszą własnością, pozostałe są w leasingu operacyjnym – wylicza członek zarządu ds. operacyjnych.

Całość domyka 10 już bombardierów Q400 Dash, które do końca 2022 r. zostaną wycofane z siatki LOT. Pierwsze samoloty tego typu zwrócono już leasingodawcy.

16 samolotów z całej floty stanowi więc własność LOT, reszta jest leasingowana.

W czasie pandemii zadziałaliśmy w sposób przeciwny do tego, który stosowała większość linii lotniczych. Łudząc się, że pandemia skończy się w ciągu kilku miesięcy, przewoźnicy występowali do leasingodawców jedynie o odroczenia płatności lub inne działania krótkookresowe. My podjęliśmy się ogromnej kampanii renegocjacji umów leasingowych w perspektywie długoterminowej – zwraca uwagę Wilk.

W końcu osiągnięto porozumienie praktycznie ze wszystkimi kilkunastoma leasingodawcami: udało się restrukturyzować umowy, a w większości przypadków – poobniżać raty w zamian za kilkuletnie wydłużenie okresu leasingu.

Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony