Przejdź do treści
Źródło artykułu

Piorun uderzył w samolot po starcie. Maszyna zawróciła do Gdańska

Po starcie z gdańskiego lotniska samolot, który miał lecieć do Norwegii musiał zawrócić. Z relacji pasażerów wynika, że w maszynę uderzył piorun. Piloci bezpiecznie sprowadzili ją na ziemię.

Pasażerowie porannego lotu z Gdańska do Stavanger zapamiętają go na długo. Maszyna chwilę po starcie musiała zawrócić na lotnisko w Rębiechowie.

O godz. 6:55 mieliśmy wylot samolotem Wizzair z Gdańska do Stavanger, lot opóźnił się o godzinę, w tym czasie siedzieliśmy cały czas w samolocie. Chwilę po godz. 8 wystartowaliśmy, podczas wznoszenia w skrzydło uderzył piorun, o 9 wylądowaliśmy z powrotem w Gdańsku – relacjonuje pan Karol, pasażer feralnego lotu.

Piloci zachowali spokój.

Maszyna w normalnym trybie wróciła na lotnisko. Piloci zgłosili serwis samolotu. To nie było lądowanie awaryjne – mówi Michał Dargacz, rzecznik prasowy lotniska w Gdańsku.

Obecnie samolot przechodzi serwis.

Radary odnotowały wyładowania atmosferyczne w rejonie gdańskiego lotniska, o czym świadczy poniższa mapa.


Mapa z radaru wyładowań atmosferycznych (fot. lightningmaps.org)

Więcej informacji na stronie www.trojmiasto.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony