Przejdź do treści
Źródło artykułu

Oświadczenie WZL Nr 2 w Bydgoszczy w związku z publikacją tygodnika Newsweek

W związku z publikacją Małgorzaty Święchowicz pt. "Śmierć i strach w Polskiej Grupie Zbrojeniowej", opublikowaną 26 marca na portalu newsweek.pl i 27 marca br. w tygodniu Newsweek i podaną dalej przez inne media (Onet.pl, TVN24) Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A. w Bydgoszczy opublikowały stanowisko, które zamieszczamy poniżej.

"Artykuł w ocenie spółki stanowi element kampanii wymierzonej w polski przemysł zbrojeniowy, prowadzonej od dłuższego czasu przez koncern mediowy Ringer Axel Springer. To kolejne uderzenie w jeden z kluczowych zakładów domeny lotniczej Grupy Kapitałowej PGZ, a jednocześnie strategiczny dla Sił Powietrznych RP. To tym bardziej niepokojące, że do ataku dochodzi w sytuacji toczącej się wojny za wschodnią granicą Polski.

Przywoływanie samobójczej śmierci pracownika, do której doszło w 2021 r. jest szkodliwe nie tylko dla WZL-2 i jej pracowników, ale przede wszystkim krzywdzące dla rodziny i bliskich zmarłego. Ubolewamy, że redakcja zdecydowała się wykorzystać dramat osobisty człowieka do brutalnego ataku na nasz zakład i walki politycznej. Te standardy nie mają nic wspólnego z rzetelnością dziennikarską i są wysoko nieetyczne i nieakceptowalne.

Nieprawidłowości, o których mowa w publikacji, o których media informowały już rok temu zostały stwierdzone w wyniku kontroli zleconej i przeprowadzonej przez kontrolerów Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.  Dotyczą okresu zarządzania spółką przez ówczesnego prezesa WZL-2 i dyrektora ds. ekonomicznych Leszka Walczaka (2015-2021).

Efektem tej kontroli był szereg zaleceń, które spółka już zrealizowała lub jest w trakcie ich wdrażania. Natychmiast też podjęto zdecydowane działania naprawcze, w tym także decyzje kadrowe, m.in. odwołano prezesa Leszka Walczaka, a także zwolniono osoby, które przyczyniły się do powstania w spółce nieprawidłowości. Dla dobra zakładu i załogi oraz  do czasu wyjaśnienia prowadzonych postępowań karnych, spółka nie będzie komentowała pojawiających się doniesień medialnych.

WZL-2 koncentruje się na skutecznym zabezpieczeniu bieżących potrzeb obsługi i serwisu statków powietrznych użytkowanych przez Siły Powietrzne RP. W ostatnim czasie zawarła dwie kluczowe dla stabilnej przyszłości  umowy, które zwiększają jej kompetencje w zakresie serwisowania i obsługi maszyn wielozadaniowych F-16 i transportowych C-130 Hercules.

Są to maszyny wykorzystywane nie tylko przez polskie Siły Powietrzne, ale także inne kraje NATO, w tym US Air Force. Zawarcie obu umów, których stroną są WZL-2 to potwierdzenie, że spółka spełnia rygorystyczne wymogi i posiada odpowiedni personel i potencjał, by być certyfikowanym centrum obsługi tych maszyn nie tylko na potrzeby polskich Sił Powietrznych, ale także innych państw – użytkowników tych statków powietrznych.

Należy mocno podkreślić, że w sytuacji, gdy za wschodnią granicą Polski toczy się wojna, uderzanie w strategicznie ważną dla bezpieczeństwa państwa spółkę za pośrednictwem „odświeżanych” newsów jest szkodliwe nie tylko dla wizerunku spółki, ale także dla bezpieczeństwa Polski."

Z poważaniem
p.o. Prezes Zarządu WZL2 S.A.
Jerzy Cukierski

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony