Odsłonięcie tablicy pamiątkowej ku czci pilota i instruktora samolotowego Jacka Dziedzio

W piątek 6 czerwca na terenie dawnego terminala lotniska im. W. Reymonta w Łodzi, który teraz mieści siedzibę ośrodka szkolenia lotniczego Bartolini Air, odsłonięta została tablica pamiątkowa ku czci zmarłego rok temu Jacka Dziedzio - jednego z najbardziej zasłużonych instruktorów lotniczych w Polsce.

Jednocześnie jego imię nadano sali, w której egzaminy teoretyczne do licencji liniowej zdają studenci Bartolini Air. W uroczystości wzięła udział dwójka dorosłych dzieci pilota.

Jacek Dziedzio rozpoczął swoją karierę lotniczą w 1986 roku. Przez całe życie kochał latanie i miał do niego wyjątkowy talent. Przez wiele lat pilotował dyspozycyjne samoloty tłokowe i odrzutowe, był egzaminatorem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ale przede wszystkim bez reszty oddanym swoim uczniom i uwielbianym instruktorem. Wyszkolił setki młodych pilotów z Polski i zagranicy, którzy latają obecnie w liniach lotniczych na całym świecie. Choć pochodził z Jeleniej Góry, ostatnie przeszło 10 lat życia mieszkał w Łodzi, gdzie szkolił i egzaminował kolejne pokolenia pilotów i którą sobie szczególnie upodobał. Cześć jego pamięci.

Bartłomiej Walas; Prezes grupy Bartolini Air: "Mówi się, że nie ma ludzi, których się nie da nie zastąpić. Otóż są i Jacek Dziedzio z całą pewnością do nich należał. Ukształtował niezliczoną ilość pilotów i instruktorów, dla których był i jest wzorcem. Sam do nich należę. Wiem, że wiele rzeczy, które mnie dziś przyświeca, gdy lecę samolotem albo szkolę nowego pilota zawdzięczam jemu. I choć będzie mi już chyba do końca życia brakowało porannej kawy w firmowej kuchni, gdy Jacek się ze mną dzielił ostatnimi wyczynami naszych uczniów pilotów, to wiem, że będzie mi towarzyszył w kokpicie swoimi radami i życzliwą osobowością do końca moich dni. Ale jego pamięć nie zginie, bo jest powielana na całym świecie przez pilotów największych linii lotniczych w których latają jego i nasi uczniowie i wiem, że Jacek w każdym z nich siedzi."