Najnowocześniejsze polskie myśliwce w Łasku
Pierwszych dziewięć myśliwców wielozadaniowych F-16 wylądowało wczoraj w 32. Bazie Lotniczej w Łasku. Następne przylecą w najbliższych tygodniach. Docelowo będzie ich tu stacjonowało szesnaście. 32. Baza Lotnicza w Łasku stała się drugim, po bazie w Krzesinach pod Poznaniem, miejscem w Polsce, gdzie stacjonowały będą te najnowocześniejsze samoloty polskiej armii. A przez kilka tygodni będzie jedynym takim miejscem.
Między 6 a 13 października przylecą wszystkie polskie F-16. Powód? Rozpoczyna się modernizacja płyty wojskowego lotniska w Krzesinach pod Poznaniem. Potrwa do końca listopada.
Przystosowanie lotniska wojskowego pod Łaskiem do przyjęcia "Jastrzębi", jak ochrzczono polskie F-16, kosztowało ponad 800 mln zł. Prace trwały 4 lata. Wydłużono pas startowy o ponad kilometr, postawiono nową wieżę kontroli lotów, zbudowano hangary, magazyny, kupiono sprzęt niezbędny do szkolenia obsługi.
- Dobrze, że F-16 nie będą stacjonowały tylko w jednym miejscu w Polsce. Cieszy fakt, że kolejna jednostka wyposażona jest w najnowocześniejszy sprzęt bojowy. Samolot F-16 jest bardzo nowoczesny, ale wymaga też specjalnych warunków do startu i lądowania. Przylot samolotów F-16 to ważny moment dla województwa łódzkiego - podkreślał Zenon Kosiniak-Kamysz, wiceminister obrony narodowej.
F-16 do 32. Bazy Lotniczej przylecieli piloci właśnie z tej bazy. Wcześniej przeszli szkolenia w Stanach Zjednoczonych. Do końca roku dołączy do nich kolejnych 35 pilotów.
Jak wyjaśnia gen. broni pilot Andrzej Błasik, dowódca Sił Powietrznych RP, samolot F-16 ma tak szerokie możliwości działania, że nie można jednego pilota przeszkolić do wszystkich zadań.
F-16 jest użytkowany obecnie przez siły powietrzne 25 krajów. Do Polski pierwsze dwa samoloty tego typu trafiły w listopadzie 2006 r. Obecnie jest ich 45. Do końca roku dostarczone zostaną ostatnie trzy. Z czego 16 stacjonować będzie pod Łaskiem.
Całość artykułu na stronie Polska The Times - Dziennik Łódzki
Komentarze