Na pilskim lotnisku ruszyła kolejna analogowa misja kosmiczna
Na księżyc "poleci" m.in. naukowiec z Niemieckiej Agencji Kosmicznej. Sześcioosobowa załoga przez dwa tygodnie będzie odcięta od świata. W specjalnym habitacie, częściowo stworzonym z wojskowego schrono hangaru, będą symulować pobyt na stacji oraz księżycu.
Niemiecka Agencja Kosmiczna, jako główny cel postawiła sobie przetestowanie kosmicznych spacerów. "Chcą sprawdzić wszystkie procedury, dowiedzieć się np. czy skafander mocno nas ogranicza" - wyjaśnia Leszek Orzechowski, kierownik habitatu Lunares.
Wzorując się na spacerach kosmicznych, które możemy przeprowadzić na międzynarodowej stacji kosmicznej, będziemy sprawdzać, jak je można dostosować już do warunków księżycowych. Jak oglądamy nagrania z czasów misji Apollo, to widać, że na księżycu astronauci ogromną ilość razy się przewracali. To oczywiście oznacza niebezpieczeństwo. Pamiętajmy, że oni dwa razy wyszli na zewnątrz i spacerowali. A najbliższe misje Artemis mają trwać tygodniami, dlatego ryzyko rozdarcia tego skafandra i uszczerbku na zdrowiu zdecydowanie rośne. Jeśli się będziesz ciągle przewracać, możesz w końcu natknąć się na bardzo ostre kamienie
- mówi Leszek Orzechowski.
Czytaj całość artykułu na stronie www.radiopoznan.fm
Komentarze