Mieleckie lotnisko niemal w rękach miasta
Negocjacje prezydenta z Agencją Rozwoju Przemysłu trwają od miesięcy. Nieukrywaną ambicją Mielca jest własny port lotniczy. Dążenia w tym kierunku motywuje się tradycjami i potrzebami firm Specjalnej Strefy Ekonomicznej, do których zagraniczni interesanci i inwestorzy muszą przebijać się dziesiątki kilometrów z Jasionki przez zatłoczoną Kolbuszową. Ale to może się zmienić. Pod warunkiem, że miasto stanie się stuprocentowym właścicielem mieleckiego lotniska. I są na to spore szanse.
Zarządcą lotniska jest spółka Cargo, której 70 proc. udziałów ma Agencja Rozwoju Przemysłu, a pozostałe 30 proc. - miasto. Ale to ma się zmienić. Służyć temu mają wyjazdy prezydenta Janusza Chodorowskiego do warszawskiej siedziby ARP.
Czytaj całośc na stronie Super Nowości
Komentarze