Mgła nie szkodzi gdańskiemu lotnisku
Żadna operacja lotnicza nie została odwołana z powodu mgły w 2019 roku w Porcie Lotniczym Gdańsk. Pogoda wpłynęła na odwołanie 17 operacji, co stanowiło tylko 0,03 procent wszystkich startów i lądowań.
W całym 2019 roku odwołano w Gdańsku w sumie 60 na 48.882 operacji lotniczych (0,12 %). Dwa razy przyczyną były intensywne opady śniegu, a 15 razy silne wiatry, wiejące z niekorzystnych kierunków. Decyzje o tym, że nie wystartowały lub nie wylądowały w Gdańsku samoloty były ponadto związane z usterkami w maszynach (3 operacje), decyzjami operacyjnymi przewoźników (33 operacje). 5 operacji zostało odwołanych, bo załogi nie miały pełnych uprawnień lub maszyny wymaganego wyposażenia do lądowania w złych warunkach. 2 razy nie odbyły się operacje małych, prywatnych jednostek.
„Dzięki systemowi ILS, obecnie kategorii II, oraz wyposażeniu drogi startowej i dróg kołowania w doskonałe oświetlenie, mgły nie są już dla nas przeszkodą do przyjmowania jednostek, a złe warunki atmosferyczne rzadko utrudniają operacje lotnicze” – powiedział Jarosław Trzoska kierownik Działu Operacyjnego Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Sytuacja ulegnie jeszcze poprawie po uruchomieniu kategorii III. Wówczas radiowy system nawigacyjny będzie wspomagał lądowanie samolotów w warunkach ograniczonej widzialności do 75 metrów. Obecnie ILS kategorii II wspomaga lądowanie przy widzialności wzdłuż drogi startowej do 300 metrów.
„ILS KAT III zostanie uruchomiony na gdańskim lotnisku do połowy 2020 roku. Port Lotniczy Gdańsk jest już do tego w pełni przygotowany technicznie. Obecnie trwają uzgodnienia dokumentacji w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego i w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, które zakończą się certyfikacją” – poinformował Jarosław Trzoska.
Komentarze