Lotniskowe historie okiem członka Studenckiego Koła Naukowego Transportu Lotniczego
Lotniska tętnią życiem całą dobę, czasem mniej czasem bardziej. Nie ma dwóch takich samych dni. Zdarzają się sytuacje zarówno dające uśmiech na cały dzień jak i te zdecydowanie mniej przyjemne - nigdy nie wiadomo co przyniesie dzień.
Jeśli macie ochotę poznać kilka takich lotniskowych historii o pracy zespołowej szefa służb naziemnych, koordynatora w gate’cie, szefa załadunku oraz obsługi pasażerskiej lub o tym jak się zakończyła historia lotu 460 lub lotu 7522 - czyli jak zespół dał sobie radę z opóźnieniem, a także o locie, który sprawił, że dzień od razu stał się lepszy, zapraszamy was do zajrzenia na stronę jednego z członków Studenckiego Koła Naukowego Transportu Lotniczego: www.airsidediaries.wordpress.com lub na stronę na Facebooku.
Zapraszamy do lektury.
Komentarze